Na dostawach dla Raytheon Missile and Defense, związanych z tarczą powietrzną „Wisła", zarabiają także inni polscy poddostawcy zbrojeniowego giganta z USA.
- Wystawiliśmy właśnie Amerykanom faktury - cieszą się w Hucie Stalowa Wola, gdzie w zeszłym roku 4 pierwsze wyrzutnie Patriot integrowano pod nadzorem Raytheon M&D, a do tego w ostrym reżimie antycovidowych ograniczeń.
- Pandemia nie zdołała zatrzymać podkarpackiej zbrojowni – mówi Monika Koniecko, wiceszef biura handlowego i komunikacji HSW. Potwierdza, że elementy wyrzutni M903 powstawały pod specjalnym nadzorem speców Raytheon M&D nie tylko w hucie ale też w innych firmach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Potrzebne części dostarczali też krajowi poddostawcy spoza PGZ. Potem komponenty integrowano w wyznaczonej i pilnie strzeżonej hali „Wisła" Huty Stalowa Wola. Wejścia do zamkniętej strefy broniły wzmocnione systemy kontroli dostępu a linie montażowe na oku mieli pracownicy amerykańskiego nadzoru.
Zgodnie z kooperacyjnym planem
Prezes HSW Bartłomiej Zając podkreśla, że miesiące przygotowań i konsultacji on line z ekspertami z USA opłaciły się. Zakontraktowane w 2018 roku w ramach umowy podwykonawstwa pierwsze 4 „polskie" wyrzutnie M903 zostały wykonane zgodnie z harmonogramem. HSW wyprodukuje wszystkie 16 wyrzutni dla 2 baterii systemu Patriot zamówionych w ramach I fazy realizacji antyrakietowej tarczy powietrznej średniego zasięgu. Ważne, że kontrakty na moduły M903 mają charakter biznesowy a ich produkcja została oparta o uzgodnienia międzyrządowe między Waszyngtonem i Warszawą w ramach procedur Foreign Military Sales czyli eksportu amerykańskiego uzbrojenia dla sojuszników USA.
W łańcuchu dostaw globalnego producenta
Choć negocjacje dotyczące zobowiązań offsetowych za Patrioty udało się zamknąć umową dopiero w połowie sierpnia minionego roku, Raytheon nie czekał z najpilniejszymi zamówieniami na komponenty potrzebne do unowocześniania systemu i budowy najnowszej wersji rakietowej broni zamówionej dla „Wisły" przez polskie władze.