Wóz cechuje się klasycznym układem konstrukcyjnym z przedziałem kierowania z przodu (gdzie kierowca zajmuje pozycję mniej więcej centralną), przedziałem bojowym w centralnej części i przedziałem silnikowym z tyłu. Moc silnika i typ oraz rodzaj układu przeniesienia mocy nie są znane. Ta pierwsza powinna wynosić 883-1103 kW/1200-1500 KM, ale nie ma pewności, czy przemysł KRLD poradziłby sobie z opracowaniem i produkcją jednostki o tak dużej mocy. Możliwy jest oczywiście import z ChRL lub uzyskanie chińskiej pomocy podczas prac badawczo-rozwojowych.
Podczas defilady 10 października zaprezentowano nowy północnokoreański czołg podstawowy. Fot./KCTV.
Foto: radar.rp.pl
Przód kadłuba wydaje się być solidnie opancerzony, jeśli chodzi o fizyczną grubość pancerza, jego skład i kompozycja pozostają oczywiście tajemnicą. Burty czołgu osłonięte są fartuchami pancernymi o niezbyt imponującej grubości na wysokości przedziału kierowania i bojowego. Przedział silnikowy zaś chroni pancerz listwowy skuteczny tylko przeciwko głowicom kumulacyjnym. Układ jezdny osłonięty jest jedynie prawdopodobnie gumowym fartuchem.
Czytaj także: T-14 nie wszedł jeszcze do służby, a już pojawiła się koncepcja jego następcy
Znacznie ciekawsza (być może pozornie) jest „abramsopodobna” wieża czołgu. Wydaje się być nieźle opancerzona, choć zainstalowane na niej wyrzutnie aktywnego systemu ochrony pojazdu, podobnego do rosyjskiego systemu Afganit (czy też raczej jego makiety) umieszczone są we wnękach. Być może przymocowano je do rzeczywistego pancerza, zaś masywne na pierwszy rzut oka moduły są jedynie maskownicami mającymi ukryć rzeczywisty kształt wieży czołgu?
Uzbrojenie nowego czołgu
Bezpieczeństwo wozu i załogi poprawiają wyrzutnie granatów dymnych (tym razem niemal na pewno prawdziwe), umieszczone w tylnej części wieży. Uzbrojenie stanowi 125 mm armata o dłuższej lufie niż w działach rodziny 2A46 (48 kalibrów). Zapewne sprzężony jest z nią 7,62 mm karabin maszynowy. Przy włazie działonowego zamontowano kolejny 7,62 mm karabin maszynowy, obsługiwany najwyraźniej ręcznie. Po prawej stronie wieży zamontowano podwójną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych. O parametrach systemu kierowania ogniem i systemów łączności nic nie wiadomo. Niemniej przed włazem dowódcy z prawej strony wieży umieszczono osłonę, przypominającą obudowę przyrządu panoramicznego. Każdy z zaprezentowanych wozów miał pojedynczą antenę radiostacji.