Łącznie, na mocy umowy zawartej z Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych w ramach procedury FMS w 2016 r., Boeing dostarczy Holandii 14 CH-47F. Maszyny otrzymają zmodernizowane wyposażenie kabiny pilotów Common Avionics Architecture System (CAAS). Dostawy maszyn pozwolą na wycofanie z eksploatacji starych Chinooków wersji CH-47D.
Czytaj także: Chinook podbija nowe rynki
Dodatkowo umowa obejmuje doprowadzenie do tego samego standardu sześciu zamówionych w 2007 r. i dostarczonych w latach 2010-2011 CH-47F. Dostawy CH-47F nowej partii powinny zakończyć się pod koniec 2021 r.
Holandia jest jednym z kilku państw NATO, które zdecydowały się na zakup najnowszych Chinooków. Obecnie CH-47F, poza Stanami Zjednoczonymi, służą w: Holandii, Kanadzie, Włoszech (zmontowane na licencji w zakładach Leonardo), Turcji i Wielkiej Brytanii. W bieżącym roku do powyższej listy dołączy Hiszpania, która zdecydowała się na przebudowę do nowego standardu śmigłowców wersji CH-47D.
Początek dostaw drugiej partii CH-47F Chinook do Holandii to ostatnio nieczęste szczęśliwe dla Boeinga wydarzenie, a także dla programu CH-47F. Ze względu na epidemię koronawirusa koncern podjął decyzję o zamknięciu linii montażowej w Filadelfii na okres dwóch tygodni. Najprawdopodobniej późniejsze jej wznowienie będzie początkiem restrukturyzacji, gdyż brak nowych zamówień spowoduje ograniczenie tempa produkcji tych maszyn do 18 rocznie. Uzyskanie rentowności przy tak niewielkiej produkcji będzie wymagało zwolnień pracowników i ograniczenia czasu pracy pozostałych do jednej zmiany. To jednak ma umożliwić utrzymanie linii montażowej przynajmniej do końca 2025 r.