Pierwsza z nich, o wartości 2,1 mld dol., zakłada produkcję nieujawnionej liczby pocisków przeciwrakietowych Standard SM-3 Block IB. Zamówienie trafi do Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych i odbiorców zagranicznych.W tym drugim przypadku mowa o Japonii, gdyż jest to jedyny kraj, który jak dotąd otrzymał zgodę na zakup tej wersji pocisków. Departament Stanu autoryzował sprzedaż do 8 pocisków w listopadzie 2018 r., a dalszych 56 w kwietniu 2019 r. Termin realizacji zlecenia ustalono na do końca marca 2027 r. W momencie podpisania uruchomiono pierwszą transzę finansowania w kwocie 1 mld dol.
Czytaj także: PGZ i Raytheon wzmacniają współpracę
Druga umowa, o wartości 46 mln dol., dotyczy usług wsparcia eksploatacji okrętowych pocisków Standard SM-2 i SM-6. Prace przeprowadzą zakłady w Tucson w stanie Arizona. 39 proc. wartości kontraktu dotyczy zleceń eksportowych w ramach procedury FMS. Całość ma zostać zrealizowana do marca 2021 r. Dodatkowo umowa obejmuje kontynuację prac nad dalszym rozwojem tych pocisków. Obecnie stanowią one podstawowy oręż do zwalczania statków powietrznych na średnich odległościach okrętów US Navy i sojuszników.
Umowy na Tomahawki
Raytheon podpisał także dwie umowy dotyczące produkcji i rozwoju pocisków manewrujących Tomahawk
W ramach pierwszej z nich, o wartości 493,5 mln dol., producent ma przeprowadzić przeglądy już dostarczonych pocisków w wersji Block IV i zmodernizować je do standardu odmiany Block V. Prace rozplanowano na do września 2023 r. i przeprowadzą je głównie w zakłady w Tucson w Arizonie. W momencie podpisania umowy nie uruchomiono finansowania. Nie poinformowano także o planowanej liczbie pocisków przeznaczonych do przeglądu i modernizacji. Wiadomo jedynie, że pierwszych pięć ma posłużyć do prób operacyjnych.