– Tym razem amerykańskiemu licencjobiorcy zależało na przedłużeniu umowy, ponieważ Fonet jest w dużej liczbie nowych wozów bojowych zamawianych przez siły zbrojne Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników – tłumaczy Adam Bartosiewicz.
Wiceprezes Grupy WB podkreśla, że polski producent zachowuje pełne prawa własności intelektualnej do swojego wyrobu co mu zapewnia korzystną pozycję negocjacyjną. W ramach obecnej umowy strona polska udzieliła Harrisowi zgody nie tylko na produkcję sprzętu ale także na otwarcie kilku centrów serwisowych w wybranych lokalizacjach.
Hit eksportowy
Fonet to prawdziwy hit eksportowy największego w kraju niepaństwowego producenta elektroniki wojskowej i uzbrojenia a także chyba najbardziej rozpoznawalny na świecie produkt polskiej zbrojeniówki, używany w armiach kilkudziesięciu krajów.
Ożarowskie fonety są nie tylko we wszystkich polskich transporterach Rosomak, na pokładach samobieżnych moździerzy Rak czy najnowszych superhaubic Krab z HSW ale też w tysiącach wchodzących do służby lub modernizowanych pojazdów wojskowych w US Army, wozach bojowych sił zbrojnych m.in. Szwecji, Argentyny, Brazylii, Malezji, na Węgrzech i Słowacji. Tylko w Indiach onet nie odniósł sukcesu, choć w testach w cuglach wygrywał rywalizację technologiczną z konkurentami.
– W siłach zbrojnych New Dehli obowiązuje dyktat najniższej ceny. A nasze urządzenia nie należą do najtańszych na rynku – przyznaje wiceprezes WBE Adam Bartosiewicz.