Według dokumentacji przesłanej do Kongresu Stanów Zjednoczonych w ramach kontynuacji procesu autoryzacji zgodnej z procedurą Foreign Military Sales, maksymalna wartość zamówienia może wynieść 862 mln dol. Program miałby pozwolić na utrzymanie w linii dwóch dywizjonów samolotów CF-188 do czasu wdrożenia do służby maszyny nowej generacji.

W ramach pakietu, Stany Zjednoczone miałyby dostarczyć Kanadzie 50 pocisków „powietrze-powietrze” Raytheon AIM-9X Sidewinder Block II oraz taką samą liczbę szkolno-treningowych makiet gabarytowo-masowych CATM-9X Block II, 10 pocisków treningowych NATM-9X Block II, 38 stacji radiolokacyjnych Raytheon AN/APG-79(v)4 z antenami AESA, 20 zasobników szybujących Raytheon AGM-154C JSOW, 112 radiostacji Rockwell Collins AN/ARC-210 RT-2036, 30 celów pozornych IMI ADM-141C Improved Tactical Air Launched Decoy (ITALD). Dodatkowo pakiet obejmuje wsparcie logistyczno-szkoleniowe, integrację stacji radiolokacyjnych i systemu unikania zderzeniu z ziemią Auto GCAS.

Czytaj także: Kanada zakupi kolejne AW101

Władze Kanady od kilku lat zamierzają wybrać następcę samolotów CF-188. W walce o kontrakt na 88 maszyn nowego pokolenia uczestniczą producenci amerykańscy (Lockheed Martin F-35A Lightning i Boeing F/A-18E/F Super Hornet), a także szwedzki Saab z JAS-39E/F Gripen. Ze względów operacyjno-politycznych z rywalizacji wycofało się konsorcjum Eurofighter i francuska firma Dassault Aviation.