„Bezprecedensową”, „największą w historii kieleckiej wystawy” prezentację swoich produktów zapowiada podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego zbrojeniowy gigant z USA.
Koncern wystawi na targach uzbrojonego po zęby Black Hawka z mieleckim rodowodem, zaprezentuje też wierny model supermyśliwca piątej generacji F-35. Samolot o cechach ograniczonej wykrywalności, zdolny do przełamywania obrony w rejonach zabezpieczonych systemami antydostępowymi – zgodnie z deklaracjami MON, chce zamówić polska armia. LM pokaże też w stolicy regionu świętokrzyskiego pełne spektrum broni precyzyjnej i rakietowej ze swego bogatego portfolio.
Inwestor i pracodawca
Firma przy okazji podsumuje swoje dokonania w czasie dwóch dekad intensywnej obecności handlowej i inwestycyjnej ( w sektorze lotniczym) związanej z partnerstwem na rzecz bezpieczeństwa militarnego w Polsce. Lockheed Martin chce także nakreślić perspektywy współpracy obronnej na kolejne dwudziestolecie.
Jonathan Hoyle, dyrektor generalny Lockheed Martin Europe przypomina dorobek koncernu nad Wisłą: amerykańska firma zatrudnia w naszym kraju ok. 1,7 tys. osób ( przede wszystkim w PZL Mielec) i współpracuje z 470 dostawcami utrzymującymi dodatkowe ponad 5 tys. miejsc pracy. Lockheed Martin chwali się też bliskimi relacjami z 10 polskimi uczelniami wyższymi, gdzie inspiruje do ambitnych badań przyszłe pokolenia inżynierów i naukowców. Partnerstwo firmy z środowiskiem naukowym w naszym kraju zilustrują na tegorocznej wystawie w Kielcach m.in. studenci i badacze Politechniki Warszawskiej którzy na zlecenie LM pracowali nad optymalizacją wykorzystania bezzałogowych systemów powietrznych. Ich prezentacja będzie częścią stoiska firmy Lockheed Martin na MSPO.
Regionalne centrum operacyjne w Warszawie
– Nasza działalność w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej rozwija się napędzana technologiami, które umożliwiają współpracę sojuszniczych i sąsiadujących ze sobą krajów, zwiększając narodowe i ekonomiczne bezpieczeństwo w całym regionie. To jest powód, dla którego dwukrotnie powiększamy biuro w Warszawie, by mogło pełnić rolę naszego centrum operacyjnego dla rozwijającej się działalności w Europie Środkowo-Wschodniej i pozwalało rozwijać nowe relacje w łańcuchu dostaw – podkreśla dyrektor Hoyle.
Podkarpackie gniazdo black hawków
Amerykanie zapewniają , że wciąż centralnym punktem działalności Lockheed Martin w Polsce jest PZL Mielec – dziś własność koncernu. Ta podkarpacka spółka produkująca samoloty i śmigłowce jest obecnie największym zakładem produkcyjnym firmy poza Stanami Zjednoczonymi.
PZL Mielec, jeden z polskich liderów eksportowych, świętowała w tym tygodniu ukończenie 500-setnej kabiny śmigłowca Black Hawk przeznaczonej na światowe rynki. Zakłady wyprodukowały również 50 kompletnych śmigłowców Black Hawk dla krajowych i zagranicznych klientów.
Mieleckie zakłady które niedawno pozyskała największe jak dotąd zamówienie eksportowe na 16 śmigłowców Black Hawk dla Filipin, w ciągu ostatnich 10 lat odnotowały wzrost sprzedaży o 500 procent.
F-35 na horyzoncie
– Gdy myślimy o kolejnych 20 latach partnerstwa z Polską, widzimy przed sobą istotne możliwości we wszystkich obszarach, w tym w programach kosmicznych – mówi Hoyle.
Dyrektor generalny Lockheed Martin Europe jest przekonany, że naddźwiękowy, wielozadaniowy F-35 „zapewni Polsce skok kwantowy w zakresie dominacji powietrznej”, zwiększając zdolności bojowe i przeżywalność w nieprzyjaznych, antydostępowych środowiskach przestrzeni powietrznej. – Nasz pocisk PAC-3 będzie podstawowym elementem przyszłej obrony przeciwrakietowej, a nasza precyzyjna amunicja i systemy szkoleniowe zapewnią znaczące zdolności polskim siłom obronnym – stwierdza Hoyle.
Amerykańskie akcenty na MSPO
Tegoroczny Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (3- 6 września 2019) znów będzie okazją do prezentacji najnowszego uzbrojenia i sprzętu wojskowego oferowanego przez światowych producentów broni. Wyjątkową rolę przewidziano tym razem dla firm z USA.
Zbrojeniowa „reszta świata” zyska pole do porównań z dokonaniami obronnych koncernów zza Atlantyku: to co mają najlepszego w arsenale amerykańscy przedsiębiorcy i handlowcy – można będzie zobaczyć i ocenić na specjalnym pokazie z okazji Wystawy Narodowej Stanów Zjednoczonych. To już druga w historii kieleckiego salonu obronnego edycja wystawy narodowej USA . Gościem honorowym wystawy Stanów Zjednoczonych ma być płk Alfred Merrill Worden, astronauta, uczestnik misji Apollo 15. Przekaże on uroczyście gospodarzom polską flagę, która razem z nim poleciała na Księżyc.
Polityczny kontekst
Najbliższa edycja MSPO znów odbywa się pod patronatem prezydenta RP. Po ostatniej wizycie Andrzeja Dudy w USA i zapowiedziach zakupów najnowszego oręża z Ameryki, m in. myśliwców piątej generacji F-35 i realizacji już zawartych kontraktów na rakietowe zestawy Patriot czy wyrzutnie dalekosiężnych pocisków ziemia – ziemia Homar/Himars tegoroczna prezentacja zbrojeniowej Ameryki w Kielcach zyskuje szczególny kontekst.
Organizatorzy targów zbrojeniowych spodziewali się prawdziwego desantu przedstawicieli amerykańskiego sektora obronnego w stolicy regionu świętokrzyskiego. Okazało się, że w tym roku w Kielcach swoje militarne produkty pokaże 47 wystawców zza Atlantyku. Politycznego wsparcia ma udzielić przedsiębiorcom z USA reprezentacja waszyngtońskiej administracji m.in. z Departamentu Obrony USA.
PGZ strategicznym partnerem
Partnerem strategicznym targów MSPO pozostaje w tym roku Polska Grupa Zbrojeniowa. Salon organizowany jest we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej oraz innymi resortami dotykającymi spraw bezpieczeństwa narodowego – które mają swoich przedstawicieli w Komitecie Honorowym oraz Radzie Programowej MSPO. Impreza o tak wieloletniej tradycji będzie rzecz jasna okazją do celebrowania kolejnych cyklicznych wydarzeń m.in. 20. jubileuszu Wystawy Sił Zbrojnych, ale także bliźniaczej ściśle związanej z MSPO wystawy Międzynarodowe Targi Logistyki LOGISTYKA, która w 2019 roku jest organizowana w Kielcach już po raz 25.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.