O konieczności wzmocnienia ich ochrony rząd w Oslo zdecydował już 28 sierpnia. Strona niemiecka zgłosiła także gotowość do podobnego wsparcia Królestwa Szwecji i Królestwa Danii, o ile państwa te wyrażą taką potrzebę. Gest ten nie jest całkowicie bezinteresowny, należy bowiem pamiętać, że Norwegia jest obecnie największym europejskim producentem gazu i ropy naftowej, dysponuje ponad 90 platformami wiertniczymi oraz eksploatuje jedną z najbardziej rozwiniętych sieci rurociągów na świecie, których długość przekracza 9000 km, a które łączą platformy z rafineriami lądowymi oraz tłoczą urobek zarówno do Unii Europejskiej, jak i Wielkiej Brytanii. Do tego jej niezwykle długa i skomplikowana linia brzegowa nie ułatwia ochrony kraju.