Deutsche Marine przejęła ostatnią fregatę typu F125

Holding stoczniowy thyssenkrupp Marine Systems przekazał fregatę Rheinland-Pfalz (F 225) Federalnemu Biuru ds. Wyposażenia, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Sił Zbrojnych (BAAINBw, Bundesamt für Ausrüstung, Informationstechnik und Nutzung der Bundeswehr).

Publikacja: 01.02.2022 12:47

Holding stoczniowy thyssenkrupp Marine Systems przekazał Deutsche Marine fregatę Rheinland-Pfalz (F

Holding stoczniowy thyssenkrupp Marine Systems przekazał Deutsche Marine fregatę Rheinland-Pfalz (F 225), ostatnią jednostkę typu F125.

Foto: tkMS

Jest to ostatni z czterech okrętów tej serii, zbudowanych przez konsorcjum ARGE 125 dla Deutsche Marine.

Ceremonia odbyła się w stoczni NVL Group Blohm+Voss w Hamburgu, i z powodu pandemii COVID-19 nie była nagłośniona.

Pierwsza z fregat typu F125 (Fregatte der Klasse 125, od prototypu Baden-Württemberg) ma rozpocząć pierwszą turę operacyjną w połowie 2023 r. W celu stworzenia warunków niezbędnych do tego etapu, pod koniec ubiegłego roku ARGE F125 i BAAINBw zawarły kompleksową umowę dotyczącą technicznego wsparcia logistycznego (TLS, Technical Logistic Support) do tych jednostek.

Okręty typu F125 mają wysoce złożone systemy i około 28 000 czujników, które umożliwiają bardzo wysoki stopień automatyzacji, pozwalając na zmniejszenie wymaganej liczby członków załogi o około połowę w porównaniu z poprzednimi typami niemieckich fregat. Co więcej, okręty mogą pozostawać w swoim teatrze działań do dwóch lat, w trakcie których wymieniane są załogi. Poza tradycyjnymi zadaniami obrony narodowej i sojuszniczej, są one przeznaczone do zapobiegania konfliktom i zarządzania kryzysowego oraz do działań interwencyjnych i stabilizacyjnych w kontekście międzynarodowym. Oprócz możliwości zwalczania celów zarówno na lądzie, jak i na wodzie, wyposażone są w systemy obrony przeciwlotniczej bliskiego zasięgu i śmigłowce.

Zmówienie na cztery „fregaty ekspedycyjne" typu F125 BAAINBw złożyło w ARGE F125 26 czerwca 2007 r. Oprócz typowych działań narodowych i koalicyjnych, Deutsche Marine uczestniczy w misjach o charakterze prewencyjnym, antykryzysowym i stabilizacyjnym w zapalnych rejonach świata. Konsekwencją tego poszerzonego profilu operacyjnego był wymóg „intensywnej eksploatacji" fregat F125, czyli jak największej dostępności okrętów w strefie działania oraz zdolności wykonywania przez nie zadań przy udziale nielicznej załogi. Ponadto wśród wymogów było zastosowanie automatyzacji użycia uzbrojenia przeciw zagrożeniom asymetrycznym, taktyczne wsparcie ogniowe sił lądowych i możliwość bazowania wojsk specjalnych. Idea intensywnej eksploatacji oznacza zdolność przebywania w rejonie misji przez cztery miesiące, dostępność w morzu przez 5000 godzin rocznie i 68-miesięczny cykl międzyremontowy. Ponadto F125 będą obsługiwane przez dwie 126-osobowe załogi, zmieniające się co cztery miesiące. Dla porównania obsada starszej fregaty typu F124 Sachsen, to około 255 ludzi. Około 90% bardzo złożonych systemów do tych okrętów zostało opracowanych specjalnie dla tego typu fregat.

F125 mają dodatkowe pomieszczenia dla 50 operatorów sił specjalnych. Mają oni do dyspozycji sale do treningu i przygotowań do misji, scentralizowane stanowisko dowodzenia i łączności oraz salę odpraw, a okrętowy szpital ma zapewnić pomoc rannym. W razie potrzeby na pokładzie można umieścić dwa kontenery TEU z dodatkowym sprzętem. Pojawienie się komandosów wymusiło też konieczność zabierania środków do ich transportu. Są to cztery duże łodzie hybrydowe o długości 10,1 m, rozmieszczone w oddzielnych wnękach w burtach. Dodatkowym środkiem transportowym są dwa śmigłowce NH90 Sea Lion, przewożone w hangarach na rufie.

Wsparcie artyleryjskie i obronę przed zagrożeniami asymetrycznymi zapewni 127 mm armata Leonardo Lightweight, strzelająca amunicją konwencjonalną i specjalną – Vulcano o zasięgu do 100 km. Pozwoli to na taktyczne wsparcie oddziałów walczących w głębi lądu. Ta sama firma dostarczy 12,7 mm stanowiska strzeleckie Hitrole NT, sterowane zdalnie i mające możliwość wychylania się za obrys burty w celu ostrzału obiektów znajdujących się tuż przy niej. Każda z fregat ma ich pięć. Wstępne wykrywanie małych, szybko poruszających się obiektów zapewni system radiolokacyjny Hensoldt TRS-4D/NR z antenami ścianowymi na obu masztach i dwie głowice optoelektroniczne Thales Mirador oraz pracujący w podczerwieni system Diehl Defence SIMONE. Urządzenia te oraz, przetwarzający pochodzące z nich informacje, system walki FüWES, pozwolą na automatyczne prowadzenie celów i ich wczesną eliminację.

Do zwalczania celów morskich posłuży osiem pocisków Boeing RGM-84F Harpoon, zaś obronę przed środkami napadu powietrznego zapewniają dwie wyrzutnie systemu rakietowego RIM-116 RAM i dwie 27 mm armaty MLG 27. Co ciekawe, fregaty nie mają systemów wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych.

Okręty typu F125 to duże jednostki o wyporności 7200 t, długości 149,0 m, wyposażone w napęd CODLAG zapewniający prędkość 26 węzłów Okręty budowane były metodą modułową w kilku zakładach. Wstępnie zmontowane sekcje dziobowe zostały wyprodukowane w stoczniach NVL w Bremie i w Wolgaście. Budowa części rufowych, łączenie dwóch połówek okrętu, dalsze wyposażanie, rozruch i próby odbywały się w stoczni NVL Group Blohm+Voss w Hamburgu.

Jest to ostatni z czterech okrętów tej serii, zbudowanych przez konsorcjum ARGE 125 dla Deutsche Marine.

Ceremonia odbyła się w stoczni NVL Group Blohm+Voss w Hamburgu, i z powodu pandemii COVID-19 nie była nagłośniona.

Pozostało 95% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego