Reklama
Rozwiń

25 lat modernizacji polskiej armii w NATO

Ćwierć wieku polski w NATO było okresem bardzo intensywnych zmian w Wojsku Polskim. Zmian, które trwają po dziś dzień.

Publikacja: 01.04.2024 09:21

Żołnierze Wojska Polskiego.

Żołnierze Wojska Polskiego.

Foto: Arkadiusz Dwulatek

Kiedy w marcu 1999 r. Polska przystąpiła do NATO wiadomo było, że Wojsko Polskie wymaga zmian i to radykalnych. Zmian, które obejmowały nie tylko strukturę organizacyjną oraz dowodzenia, ale także, znacznie kosztowniejszych, zmian w zakresie uzbrojenia oraz wyposażenia każdego polskiego żołnierza. W arsenałach, co nie powinno dziwić, dominował sprzęt z czasów Układu Warszawskiego, który pilnie wymagał, jeśli nie wymiany, to chociaż modernizacji.

Pierwsze plany modernizacji technicznej

Pierwszym przełomowym momentem w historii modernizacji technicznej polskiej armii był 2001 r. Przyjęto wtedy ustawę o modernizacji o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2001–2006, która wyznaczała poziom wydatków związanych z obronnością na poziom 1,95 proc. PKB. Równolegle przyjęto program przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych w latach 2001-2006, który z kolei definiował potrzeby sprzętowe oraz najważniejsze kierunki zakupowe.

Co osiągnięto w tym okresie? Lista jest długa i możemy na niej znaleźć sprzęt, który po dziś dzień stanowi wizytówkę Polskich Sił Zbrojnych. Na pierwszym miejscu warto wymienić ówczesny „kontrakt stulecia”, czyli pozyskania wielozadaniowych samolotów bojowych. Mowa oczywiście o kontrakcie z 2003 r. na 48 samolotów F-16 Block 52+, którego wartość wyniosła 3,25 mld dol. Wartość, która dzisiaj na nikim już chyba nie robi wrażenia.

W tym okresie zakupiono także nowe samoloty transportowe. Decyzja w tej kwesti zapadła już w 2001 r. Wybór padł na samoloty CASA C-295. Zamówiono osiem samolotów z opcją na dodatkowe cztery.

Wielką wymianę sprzętu rozpoczęto także w Wojskach Lądowych. To właśnie w omawianym okresie w polskich siłach pancernych pojawiły się pierwsze niemieckie czołgi Leopard 2. Zakładano, że polska pozyska 128 używanych czołgów Leopard 2A4 oraz około 100 kolejnych maszyn. Z tych planów zrealizowano jedynie pierwszą część, a na kolejne czołgi Leopard 2 polscy czołgiści musieli poczekać niemal dekadę. W 2003 r. zawarto także umowę z fińską firmą Patria. Owocem umowy jest doskonale znany w wojsku Kołowy Transporter Opancerzony Rosomak.

Wraz z nowym sprzętem Wojsko Polskie zaczęło otrzymywać nowoczesne pociski. Plan na lata 2001-2006 zakładał m.in. pozyskanie nowoczesnych pocisków przeciwpancernych. Wybór padł na ofertę z Izraela oraz pociski Spike-LR.

Geopolityka pisze swoją historię

W 2001 roku miało miejsce jeszcze jedno wydarzenie, które wymiernie wpłynęło na proces modernizacji polskiej armii. Mowa oczywiście o wydarzeniu z września, czyli ataku terrorystycznym na wieże World Trade Center w Nowym Yorku. W efekcie tych wydarzeń Amerykanie ogłosili rozpoczęcie wojny z terroryzmem i potrzebowali sojuszników. Polska zgłosiła gotowość, co poskutkowało naszym wieloletnim zaangażowaniem w Iraku oraz Afganistanie.

W efekcie przez całą dekadę jednym z głównych priorytetów było zwiększanie zdolności ekspedycyjnych Wojska Polskiego. Żołnierze w Iraku i Afganistanie nie potrzebowali nowych czołgów. Borykali się za to z problemami z brakami w wyposażeniu osobistym, transporcie kołowym czy w kwestii śmigłowców.

Dzisiaj nic się nie zmieniło. Po ćwierć wieku obecności Polski w NATO priorytety znowu dyktuje sytuacja geopolityczna. Tym razem jednak nie w odległych krajach, ale naszym własnym podwórku. Aneksja Krymu w 2014 r. oraz otwarta wojna, jaka wybuchła w 2022 r., całkowicie zmieniły sytuację w naszym regionie. Odpowiedzią na nią jest obecne przyspieszenie programów zbrojeniowych. Obecnie realizowany jest Plan Modernizacji Technicznej do 2026 r., którego wartość liczona jest w setkach miliardów złotych. W setkach, gdyż ciężko jest przedstawiać dokładne kwoty w projekcie, który cały czas się zmienia, a niemal każdy podpisany w jego ramach kontrakt jeszcze kilkanaście lat temu opisywalibyśmy jako „kontrakt stulecia”.

O tym, jak wielka jest obecna skala zbrojeń, najlepiej świadczy poziom wydatków w zestawieniu z PKB. W ustawie z 2001 r. mówiono o 1,95 proc. W 2023 r. Polska pobiła wszelkie rekordy, gdy poziom wydatków na obronność przekroczył 4 proc. PKB, co stawia nas w absolutnej czołówce wśród państw NATO.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku