Reklama
Rozwiń

MON: Pierwsze niszczyciele czołgów osłonią przesmyk suwalski

Szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził w środę umowę na dostawę niszczycieli czołgów zamówionych w ramach programu Ottokar Brzoza.

Publikacja: 20.07.2022 09:38

MON: Pierwsze niszczyciele czołgów osłonią przesmyk suwalski

Foto: MON

Minister zapowiedział, że pierwsze wozy bojowe uzbrojone w wyrzutnie kierowanych pocisków przeciwpancernych trafią m in. do 14. Pułku Przeciwpancernego z Suwałk. MON poinformował, że niszczyciele tanków Ottokar-Brzoza, zwane też zabójcami czołgów mają w przyszłości trafiać do specjalnie formowanych pułków przeciwpancernych tworzonych we wszystkich dywizjach Sił Zbrojnych RP. Nie tylko tych chroniących wschodnią rubież NATO.

Wicepremier i szef MON oczekuje, że pierwsze baterie wozów bojowych Ottokar Brzoza osiągną gotowość operacyjną w ciągu najbliższych trzech lat. Liderem ma być właśnie suwalski pułk przeciwpancerny który powinien zameldować swoją gotowość bojową już za dwa lata.

Prototyp Ottokara-Brzozy za rok

Stronami zatwierdzonej przez szefa MON środowej umowy są Agencja Uzbrojenia MON oraz konsorcjum przemysłowe PGZ-Ottokar w skład którego wchodzą również: Huta Stalowa Wola, amunicyjno-rakietowa firma Mesko oraz Wojskowe Zakłady Elektroniczne. MON zapowiada, że podpisywanie umów wykonawczych przewidywane jest w przyszłym roku.

Wojsko oczekuje, że w 2023 r. wykonawca dostarczy pierwsze prototypowe egzemplarze niszczycieli czołgów.

Czytaj więcej

Przyszłe niszczyciele czołgów z Brimstonami

Podstawowym zadaniem pojazdów przeciwpancernych Ottokar Brzoza będzie niszczenie celów opancerzonych z wykorzystaniem wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Broń ma być skuteczna w każdych warunkach atmosferycznych, zarówno w dzień jak i w nocy. W skład modułów ogniowych, oprócz niszczycieli czołgów i wozów wsparcia wejdą również docelowo – licencyjne pociski kierowane. Umowa przewiduje zapewnienie przez wykonawców pakietów szkoleniowych i logistycznych. Wojsko oczekuje, że wszystkie pojazdy wchodzące w skład formacji bojowych Ottokar – Brzoza zostaną przygotowane i dostarczone przez polski przemysł.

Podział zadań w konsorcjum PGZ – Ottokar jest już zaplanowany. Nadzór i koordynacje przedsięwzięcia zapewni Polska Grupa Zbrojeniowa. Podwozia ma wyprodukować – niezależnie od tego, czy będą kołowe czy gąsienicowe – Huta Stalowa Wola, a oręż – czyli pociski przeciwpancerne – docelowo dostarczy Mesko wraz innym krajowym partnerem Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi, w oparciu o zagraniczne technologie.

Nowe rakietowe kompetencje

– Przedsiębiorstwa wchodzące w skład konsorcjum PGZ–Ottokar mają kompetencje, kadry oraz potencjał do tego, by razem współtworzyć nowe, przyszłościowe rozwiązanie w naszej ofercie, jakim bez wątpienia są niszczyciele czołgów. Naszym pierwszym docelowym klientem są wojska rakietowe i artyleryjskie, które poszukują rozwiązania tej klasy – zapowiadał ostatnio na łamach resortowej „Polski Zbrojnej" Sebastian Chwałek, prezes PGZ SA.

Już w maju tego roku konsorcjum PGZ–Ottokar oraz pięć spółek z zbrojeniowego holdingu: Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne z Poznania, grudziądzkie Wojskowe Zakłady Uzbrojenia, gliwicki OBRUM, samochodowa spółka Jelcz i siemianowicki „Rosomak" SA, podpisały z firmą MBDA UK porozumienie o współpracy badawczo - produkcyjnej przy budowie niszczycieli czołgów. Efektem porozumienia ma być przede wszystkim uruchomienie w Polsce na podstawie brytyjskiej licencji produkcji rakiet przeciwpancernych Brimstone, i to nie tylko na potrzeby programu „Ottokar–Brzoza".

– Porozumienie jest kolejnym krokiem na drodze do uruchomienia w kraju produkcji najnowszej generacji kierowanych rakiet przeciwpancernych – zapewnia prezes PGZ.

Nowoczesny następca „Malutkiej"

Wojska lądowe pilnie potrzebują nowoczesnego, sprawnego zabójcy czołgów, uzbrojonego w precyzyjne, kierowane pociski najnowszej generacji. Współpraca z producentem rakietowego , przeciwpancernego oręża - brytyjskim MBDA UK daje szansę, że taka broń szybko powstanie. Tym bardziej, że Brytyjczycy obiecują transfer technologii nie tylko samego pocisku, ale także wiedzy i kompetencji potrzebnej do integracji przeciwpancernych rakiet z różnymi platformami.

W MON projekt polskiego niszczyciela czołgów dostał kryptonim Ottokar – Brzoza nawiązujący do nazwiska twórcy artylerii Legionów Polskich gen. bryg. Ottokara Brzozy-Brzeziny.

Przygotowania do uruchomienia produkcji przyszłych niszczycieli czołgów przyspieszyły w ostatnich miesiącach wskutek wojny w Ukrainie. Wojskowym chodzi o to by możliwie szybko zastąpić w Siłach Zbrojnych przestarzałe przeciwpancerne systemy Malutka transportowane dotąd na wysłużonych kołowych wozach rozpoznania BRDM-2, pamiętających jeszcze czasy Układu warszawskiego.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku