Polska miałaby jakoby wyrazić wolę zakupu 180 czołgów K2 w firmie Hyundai Rotem. Wartość takiej partii szacowana jest na ok. 3 bln wonów (10,2 mld zł) netto. Czołgi miałyby być uzbrojeniem „z półki", a więc wyprodukowanym w Republice Korei i w wariancie zbliżonym do południowokoreańskiego, znacząco różniącym się od wcześniej (równolegle?) oferowanego Polsce K2PL. Ma być jednak możliwe zastosowanie pewnych polskich urządzeń i systemów, jak np. sprzętu łączności czy kamer termalnych KLW-1 Asteria. Co ciekawe, to samo źródło zapowiedziało, że niebawem zostanie podpisana umowa na dostawę do Norwegii 100 czołgów K2NO o wartości 1,6 bln wonów (5,44 mld złotych).