O propozycjach okrętowych tandemu stocznia Fincantieri – Leonardo m.in. dla polskiego programu “Miecznik” Radar napisał jeszcze przed rozpoczęciem gdańskiej wystawy (“Włoskie patrolowce PPA chciałyby przycumować na Oksywiu”). Interesująco wybrzmiała wówczas deklaracja przemysłowej współpracy włoskich firm z zakładami polskiego Wybrzeża.
Wiropłaty dla marynarki
Podczas targów Balt Military Expo, uwaga uczestników imprezy skupiona była zwłaszcza na włoskiej ofercie śmigłowcowej. Nic dziwnego, ma ona wyjatkowo mocne oparcie w należących do Leonardo zakładach wiropłatów w Świdniku, liczących się w strukturze helikopterowego segmentu włoskiego giganta zbrojeniowego.
PZL Świdnik jest już zresztą bezpośrednio zaangażowany w realizację kontraktu na 4 morskie śmigłowce AW101 dla Marynarki Wojennej RP. Zamówione maszyny wyspecjalizowane w zwalczaniu okrętów podwodnych i bojowym ratownictwie (CSAR) mają trafić do służby pod znakiem biało-czerwonej szachownicy ( patrz zdjęcie ) w 2022 r.
Offset w Łodzi, komponenty w Świdniku
Leonardo i PZL-Świdnik liczą na kolejne śmigłowcowe zamówienia nie tylko polskiej marynarki. Potrzeby floty i armii –sygnalizowane w kolejnych programach modernizacyjnych ( “Kondor”, “Perkoz”) są przecież znacznie większe.
Obecnie PZL Świdnik, jako centrum kompetencji struktur lotniczych w ramach Leonardo a zarazem główny wykonawca podpisanej w kwietniu 2019 r. umowy na dostawę czterech śmigłowców AW101 dla Marynarki Wojennej RP koncentruje się na rozwijaniu produkcji komponentów. W PZL już powstają płyty sufitowe, podłoga kabiny pilotów, górne owiewki kadłuba oraz elementy podłogi śmigłowca. W ślad za strukturami idzie montaż elementów awioniki AW101 w tym głównego panelu instrumentów, skrzynki awioniki, konsoli bocznych. Kolejnym dużym komponentem powstającym w Świdniku, jest tylna część kadłuba oraz rampa. Najpierw trafiały do śmigłowców wysyłanych do Japonii,Włoch. Teraz ten fragment ważnej struktury będzie instalowany w AW101 dla Polski.