Nowy polski wóz dla wojska na kołach Tatry wyjedzie z HSW

Huta Stalowa Wola, z pomocą czeskiej Tatry, przygotowuje się do budowy nowoczesnych, opancerzonych pojazdów dowodzenie i rozpoznania. W przyszłości mogłyby zastąpić przestarzały sprzęt rosyjskiej konstrukcji. Najpierw w Wojskach Rakietowych i Artylerii.

Publikacja: 23.11.2020 16:39

Fot./Tatra

Fot./Tatra

Foto: Fot./Tatra

Wytrzymałe, terenowe wozy do specjalistycznych zadań potrzebne są też w innych rodzajach wojsk, a udana, firmowana przez PGZ nowa konstrukcja mogłaby być oferowana za granicą.

Bartłomiej Zając, prezes HSW potwierdza, że podpisane podczas tegorocznego MSPO porozumienie o polsko–czeskiej współpracy zaczyna się materializować. Specjaliści partnerskich firm intensywnie wymieniają się informacjami. Regularne przygotowania ruszyły on Line i właśnie nabierają rozpędu. – Jeśli armia zaakceptuje naszą koncepcję w przyszłym roku pokażemy prototyp, a w kolejnym możliwe będzie uruchomienie produkcji – planuje prezes huty.

Bezpieczniej zbroić się u siebie

Bartłomiej Zając nie ukrywa, że jednym z impulsów do przyspieszenia prac były doświadczenia związane z pandemią. Nie po raz pierwszy okazało się, że warto stawiać na sprzęt rodzimej konstrukcji produkowany w kraju. Perturbacje związane z covidem na ciężką próbę wystawiły w tym roku międzynarodowe łańcuchy kooperacyjnych dostaw, a nawet uzupełnianie zapasów części zamiennych potrzebnych do eksploatacji importowanego uzbrojenia.

Czytaj także: Wyrzutnie dla „Wisły” zbuduje Huta Stalowa Wola

To m.in. dlatego specjaliści artyleryjskiej zbrojowni z Podkarpacia i legendy motoryzacji – czeskiej Tatry – zintensyfikowali kontakty. Obecnie dopracowują koncepcję przyszłej uniwersalnej terenówki.  Specjalistyczną zabudowę i wyposażenie można by dostosowywać nie tylko do potrzeb polskich  artylerzystów, ale też innych rodzajów wojsk.

Wrześniowa umowa precyzuje, że Huta Stalowa Wola wespół z Tatrą Export zaprojektują pojazd z wykorzystaniem czeskiego podwozia i systemu napędowego. Następnie, w oparciu o przekazaną HSW dokumentację techniczną, produkcja ruszy w polskich zakładach. M.in. Jelczu i Autosanie. W dostawy specjalistycznego wyposażenia dla nowej opancerzonej platformy włączone zostaną także firmy prywatne. Rodzimi i wypróbowani przemysłowi partnerzy podkarpackiej huty.

Czeskie podwozia z gwarancją

Eksperci zwracają uwagę, że plan budowanie wozu bojowego we współpracy z Czechami eliminuje ryzyka niepowodzenia projektu. Ciężarówki Tatry są w naszym kraju znane i rozpowszechnione, także w wersjach terenowych. Sprawdzają się w ekstremalnych warunkach. Podwozia tego producenta od dekad są też eksploatowane w polskiej armii i zawsze imponowały wytrzymałością. Np. 8 kołowa platforma samobieżnych haubic Dana.

Czytaj także: Huta Stalowa Wola z kontraktem na serwis modułu ogniowego Regina

Także HSW i pozostałe polskie spółki wniosą do projektu z Tatrą swoje szczególne kompetencje w dziedzinie projektowania i aranżacji kabin, a także wyposażania ich w specjalistyczne wyposażenie.

Wojska Rakietowe i Artylerii oczekują np. dzielnych w terenie pojazdów artyleryjskiego rozpoznania. HSW ma doświadczenie w integrowaniu potrzebnych systemów. Dlatego można się spodziewać, że na pokładzie nowego wozu znajdzie się nowoczesny system teleinformatyczny, radar pola walki czy wyrafinowane urządzenia obserwacyjne z głowicą optoelektroniczną. Coraz bardziej pilną sprawą jest również szybkie wyposażenie dywizjonowych modułów ogniowych w nowoczesne wozy dowodzenia w układzie 4×4. Np. do zastosowania w przyszłym Dywizjonowym Module Ogniowym 155 mm samobieżnej haubicy Kryl. Podobnie sprawa wygląda w przypadku dywizjonów artylerii rakietowej  122 mm Langusta.

Sąsiedzka kooperacja

Pojazd firmy Tatra jest jedną z niewielu konstrukcji posiadających odpowiednią ładowność, aby udźwignąć solidne opancerzenie i zintegrować pakiet zaawansowanego elektronicznego wyposażenia – twierdzą fachowcy.

Czytaj także: Huta dostarczy wozy amunicyjne dla moździerzy Rak

Kierunki rozwoju przyszłej oferty HSW można przewidzieć. Uniwersalny terenowy pojazd mógłby stać się platformą  do tworzenia  wielu  mobilnych systemów specjalistycznego wsparcia pola walki, dla różnych rodzajów wojsk.

Bartłomiej Zając prezes HSW, zwraca uwagę także na inne, strategiczne w militarnym biznesie atuty współpracy z sąsiadami zza południowej granicy. Tatra produkuje terenowe podwozia, ze wszystkimi  najważniejszymi elementami systemu napędowego, od podstaw u siebie i ma do nich wszelkie prawa. Liczą się też inne okoliczności, o których znaczeniu właśnie przypomniała obecna pandemia. Bliska lokalizacja zakładów producentów HSW i Tatry. To oznacza łatwość dostaw, serwisu, komunikacji, a także znikome zagrożenia zerwaniem łańcucha dostaw.

Wytrzymałe, terenowe wozy do specjalistycznych zadań potrzebne są też w innych rodzajach wojsk, a udana, firmowana przez PGZ nowa konstrukcja mogłaby być oferowana za granicą.

Bartłomiej Zając, prezes HSW potwierdza, że podpisane podczas tegorocznego MSPO porozumienie o polsko–czeskiej współpracy zaczyna się materializować. Specjaliści partnerskich firm intensywnie wymieniają się informacjami. Regularne przygotowania ruszyły on Line i właśnie nabierają rozpędu. – Jeśli armia zaakceptuje naszą koncepcję w przyszłym roku pokażemy prototyp, a w kolejnym możliwe będzie uruchomienie produkcji – planuje prezes huty.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego