Aktualizacja: 24.11.2024 22:07 Publikacja: 07.07.2022 15:38
Grafika Leonardo dotycząca pokazu działania „roju" bezzałogowców w 216. dywizjonie, który jakoby miał odbyć się w 2020 r.
Foto: Leonardo
Organizacja Drone Wars, wykorzystując brytyjskie prawo dostępu do informacji publicznej, skierowała do Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii pismo z szeregiem pytań odnośnie zakresu działalności 216. dywizjonu (No. 216 Squadron) Royal Air Force. Drone Wars niepokoi się rosnącym zakresem wykorzystania bezzałogowych systemów powietrznych (BSP), zwłaszcza rozwojem systemów w pełni autonomicznych, przez brytyjskie wojsko i dlatego stara się sprawować obywatelską kontrolę nad rozwojem BSP w Wielkiej Brytanii, w tym aktywnością 216. dywizjonu. A z punktu widzenia Drone Wars ta wyglądała bardzo poważnie. Sformowanie 216. dywizjonu ogłoszono w 2019 r., gdy ministrem obrony Wielkiej Brytanii był Gavin Williamson – postać groteskowa, jakich niemało w brytyjskiej współczesnej polityce – który (około)rządową karierę zaczynał jako osobisty sekretarz premiera (tzw. PPS), w tym przypadku Davida Camerona. Sekretarz to osoba od niemego noszenia notatek za premierem, jak kiedyś wyjaśnił ówczesny marszałek Izby Gmin John Bercow na przykładzie Williamsona właśnie. W lutym 2019 r. Williamson zapowiadał, że dzięki specjalnemu funduszowi powstaną sieciocentryczne eskadry rojów bezzałogowców zdolnych do zmylenia nieprzyjaciela i obezwładnienia jego systemu obrony powietrznej. Takie zdolności są konieczne, aby móc interweniować zbrojnie na świecie, bo inaczej w oczach innych państw Wielka Brytania wyjdzie na papierowego tygrysa, tłumaczył Williamson. Pierwsze „roje" miały być gotowe przed końcem 2019 r. 17 lipca 2019 r. dowództwo RAF podało, że „sieciocentryczne roje" będą zgrupowane w 216. dywizjonie RAF, który zostanie reaktywowany (ostatni raz rozformowana 20 marca 2014 r., gdy RAF wycofał samoloty transportowo-tankujące serii Lockheed TriStar, które wykorzystywał) w prima aprilis 2020 r. Wybór daty to była najwyraźniej próbka brytyjskiego poczucia humoru.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
Wojskowy wybrany radnym nie straci pracy w armii. Ale jeśli dostanie się do Sejmu lub Senatu, będzie musiał z wojska odejść. Resort obrony wyjaśnia przepisy.
Wciąż trwają rozmowy o zakupie kolejnej partii czołgów K2. Problem w tym, że koszt polonizacji tych pojazdów do wersji K2PL liczony jest w miliardach złotych i na razie nie ma rozwiązania, kto ma za to zapłacić.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Do połowy października niemiecki rząd wydał zgody na eksport uzbrojenia o wartości 10,9 mld euro. Wydawanie pozwoleń na eksport staje się bardziej liberalne.
Niewypały polskiej zbrojeniówki w walce o unijne granty to efekt naszej słabości – ale też premii dla dużych graczy. Z obecnymi kryteriami te programy, z punktu widzenia naszej branży, nie mają sensu.
Wojsko nie zareklamowało zimowych butów, ale prokurator wojskowy oskarżył producenta o oszustwo na gigantyczną kwotę. Sąd Okręgowy w Krakowie oczyścił go teraz z zarzutów.
Dziś w skarżyskiej spółce Mesko powinno zostać podpisane porozumienie dotyczące sprzedaży piorunów w ramach unijnego programu EDIRPA. Ale firma ma problemy z terminową realizacją dostaw.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas