Nexter prezentuje 140 mm armatę ASCALON

Koncern Nexter, wchodzący w skład spółki joint venture KNDS, opublikował na swoim koncie w mediach społecznościowych film z testów czołgowej 140 mm armaty ASCALON.

Publikacja: 30.06.2022 10:35

Francuski Nexter zaprezentował film z testów 140 mm armaty czołgowej ASCALON.

Francuski Nexter zaprezentował film z testów 140 mm armaty czołgowej ASCALON.

Foto: Nexter

Materiał, opisany znaczącą frazą „Road to MGCS" (w wolnym tłumaczeniu „droga ku europejskiemu czołgowi nowej generacji"), pokazuje m.in. wystrzał zakończony trafieniem w cel ćwiczebny. Armata została umieszczona na stanowisku testowym (konkurencyjna 130 mm armata Rheinmetalla została już zamontowana w wieży czołgowej). Do testu wykorzystano 140 mm nabój z teleskopowym podkalibrowym pociskiem przeciwpancernym z odrzucanym sabotem. Strzał był monitorowany z wykorzystaniem różnorodnych czujników.

Armata ASCALON to działo kalibru 140 mm, podobnie jak 40 mm armata szybkostrzelna 40 CTAS, opracowana zresztą przez spółkę joint venture Nextera i BAE Systems, strzelające tzw. amunicją teleskopową. W przypadku armat dużego kalibru to nowość ‒ dzięki zagłębieniu pocisku w łusce, gabaryty amunicji zostały zredukowane (długość naboju ma nie przekraczać 130 cm), co wpływa pozytywnie na rozmiary magazynu amunicji, a tym samym całego wozu, co z kolei pozwala na ograniczenie masy czołgu. Energia wylotowa pocisku podkalibrowego ma sięgać 10 MJ przy niższym ciśnieniu w lufie niż w przypadku współczesnych armat 120 mm. Ten zapas ma umożliwiać bezproblemowy wzrost energii do 13 MJ, co, zdaniem producenta, ma pozwalać na zwalczanie wszelkiego typu celów opancerzonych przez następne pół wieku. Amunicja stosowana do strzelania z ASCALON-a ma być zarówno klasyczna, jak i „inteligentna", do strzelania do celów poza zasięgiem obserwacji optoelektronicznych przyrządów obserwacyjno-celowniczych (BLOS/NLOS) ‒ zapewne producent ma tu na myśli czołgowy rakietowy pocisk kierowany. Armata ma być zasilana z automatu ładowania, więc także magazyn amunicji będzie zmechanizowany. Odrzut armaty, mimo dużego kalibru, ma być relatywnie niewielki, m.in. dzięki zastosowaniu hamulca wylotowego. Dzięki temu w armatę można będzie uzbroić pojazdy o masie nawet poniżej 50 ton, bez ograniczeń dotyczących np. prowadzenia ognia w ruchu.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego