Reklama
Rozwiń

Raytheon integruje nowe bomby z F-35A

Raytheon chce zintegrować z samolotami myśliwskimi F-35A produkowane przez siebie kierowane bomby szybujące typu AGM-154 JSOW (Joint Stand-Off Weapon).

Publikacja: 02.12.2019 09:46

F-35C zrzuca bombę szybującą AGM-154 JSOW podczas testu, który miał miejsce 23 marca 2016 r. na poli

F-35C zrzuca bombę szybującą AGM-154 JSOW podczas testu, który miał miejsce 23 marca 2016 r. na poligonie bazy marynarki wojennej NAS Patuxent River. Fot./US Navy

Foto: F-35C zrzuca bombę szybującą AGM-154 JSOW podczas testu, który miał miejsce 23 marca 2016 r. na poligonie bazy marynarki wojennej NAS Patuxent River. Fot./US Navy

Podczas salonu lotniczego w Dubaju firma ogłosiła, że przeprowadzi certyfikację bomb kierowanych JSOW do przenoszenia przez samoloty F-35A.

Czytaj także: Amerykanie modernizują ciężkie bomby konwencjonalne

Bomby JSOW mogą przenosić samoloty myśliwskie F-15E, F-16 Block 40/50, F/A-18C/D, F/A-18E/F, JAS 39 Gripen oraz bombowce B-1B, B-2A i B-52H. Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych (US Navy) zakończyła ostatnio certyfikację myśliwców pokładowych F-35C do przenoszenia bomb JSOW w lukach kadłubowych. Pojedynczy F-35C może przenosić dwie bomby. Po jednej w każdym luku kadłubowym. Siły powietrzne (USAF) chcą wykorzystać doświadczenia marynarki i wprowadzić JSOW również na uzbrojenie myśliwców F-35A. Dla Raytheona jest to duża szansa na poszerzenie rynków zbytu. Zakupem bomb JSOW mogą być zainteresowani również zagraniczni użytkownicy myśliwców F-35A.

""

13 marca 2003 r. – przygotowanie do użycie bomby AGM-154 JSOW na pokładzie lotniskowca USS Abraham Lincoln (CVN-72) operującego na wodach Zatoki Perskiej podczas operacji „Southern Watch”. Fot./US Navy

Foto: radar.rp.pl

Szybujące bomby JSOW

Bomby AGM-154 JSOW weszły na uzbrojenie samolotów USAF i US Navy na początku 1999 r. JSOW jest to bomba szybująca typu „odpal i zapomnij” wyposażona w bezwładnościowy system naprowadzania (INS) wspierany sygnałem GPS. Wersja JSOW-C dodatkowo posiada głowicę pracującą w podczerwieni, która naprowadza bombę w końcowej fazie dolotu do celu. Ważąca blisko pół tony bomba ma 4,1 m długości. Rozkładane tuż po zrzuceniu skrzydła (o rozpiętości 2,7 m) pozwalają jej na wykonywanie lotu szybującego. Zasięg JSOW, w zależności od wysokości zrzutu wynosi od 22 do 130 km.

Czytaj także: Pierwsze bomby Mk 82 polskiej produkcji przekazane

Bombę w wersji podstawowej – AGM-154A – uzbrojono w głowicę kasetową BLU-97/B CEB uwalniającą w locie ładunki odłamkowe lub kumulacyjne. W wersji stricte przeciwpancernej – AGM-154B – bomba uzbrojono w głowicę kasetową BLU-108/B uwalniającą 24 ładunki kumulacyjne zdolne do wykrywania w podczerwieni celów powierzchniowych.

Wersja AGM-154C posiada czujnik naprowadzania działający w podczerwieni oraz głowicę przenikająco-burzącą typu BROACH. Głowica posiada moduł przeciwbetonowy (WDU-44) oraz dodatkowy moduł odłamkowo-burzący (WDU-45). Najnowsza wersja bomby – AGM-154C-1 (Block III) – osiągnęła gotowość operacyjną pod koniec 2017 r.

Czytaj także: Bomby StormBreaker coraz bliżej gotowości operacyjnej

""

F-16C zrzuca kierowaną bombę szybującą AGM-154 JSOW nad poligonem testowym w Utah. Fot./USAF

Foto: radar.rp.pl

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku