Reklama
Rozwiń

Historia Na Radarze: 40 lat legendarnego bwp

„40 lat minęło, jak jeden dzień” – mógłby zanucić amerykański bojowy wóz piechoty M2 Bradley za dwa i pół roku.

Publikacja: 08.04.2019 11:30

Bradley przeszedł na przestrzeni czterech dekad kilka modernizacji i zapewne czekają go jeszcze jedn

Bradley przeszedł na przestrzeni czterech dekad kilka modernizacji i zapewne czekają go jeszcze jedna lub dwie. Posłuży bowiem do 2050 r. Fot./st. chor. sztab. Rafał Mniedło/11 LDKPanc.

Foto: Bradley przeszedł na przestrzeni czterech dekad kilka modernizacji i zapewne czekają go jeszcze jedna lub dwie. Posłuży bowiem do 2050 r. Fot./st. chor. sztab. Rafał Mniedło/11 LDKPanc.

W październiku 2021 r. minie 40 lat od formalnego wejścia do służby wozu bojowego M2 Bradley.

Bojowy wóz piechoty M2 Bradley wszedł do służby jako jeden z elementów Wielkiej Piątki US Army. Stanął obok czołgu M1, śmigłowców AH64 i UH-60 oraz przeciwlotniczego zestawu rakietowego MIM-104 Patriot. Od momentu wdrożenia do służby, po dziś dzień, pozostaje zasadniczym środkiem transportu i walki piechoty zmechanizowanej amerykańskich wojsk lądowych.

Czytaj także: M1 Abrams – nie taki piękny, jak go malują

Choć wiek daje o sobie znać i możliwości modernizacyjne wiekowego bwp powoli dobiegają końca, to i tak długo pozostanie jeszcze w służbie. W końcu Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych użytkują prawie 2200 M2/M3 i to nie licząc wozów pozostających w rezerwie. Wóz stanowi niewątpliwie jeden z symboli potęgi US Army.

Jako rdzeń tzw. Bradley Family (ang. Rodzina Bradleya) w przyszłości będzie jedną z dwóch zasadniczych gąsienicowych platform używanych w pancernych brygadowych zespołach bojowych.

Krótka historia Bradleya

Historia Bradleya zaczyna się od… gąsienicowego transportera M113. Już w parę lat po jego wejściu do służby, w połowie lat 60., okazało się, że transporter opancerzony uzbrojony tylko w 12,7 mm wkm nie jest najlepszym środkiem transportu piechoty zmechanizowanej na współczesnym polu walki. Stąd też, nieco pogardliwie, zwano go „taksówką”.

Czytaj także: Analiza Radaru: Po sześciu dekadach do lamusa

Dlatego, gdy rządy Niemieckiej Republiki Federalnej i Stanów Zjednoczonych rozpoczęły w 1963 r. wspólny projekt następcy czołgu M60 (program MBT-70/KPz-70), w USA równolegle rozpoczęto prace nad nowym transporterem piechoty, a faktycznie bojowym wozem piechoty.

Program pod nazwą MICV-65 (Mechanized Infantry Combat Vehicle-1965, ang, Wóz Bojowy Piechoty Zmechanizowanej-1965) miał zaowocować powstaniem pływającego pojazdu, możliwego do transportu powietrznego na pokładzie samolotu C-141 Starlifter.

Ofertę złożyły dwie firmy: Pacific Car and Foundry Company. Przedstawiono dwa prototypy. Pierwszy, XM701, oparty na podzespołach nośników dział samobieżnych M109 i M110. Drugi, FMC – XM734, wywodzący się z M113.

Były one identycznie uzbrojone. Oba posiadały 20 mm armatę automatyczną M139 i 7,62 mm km M60.

Do dalszego rozwoju rekomendowano XM701, którego prototyp był gotowy w 1965 r. Problemem była jednak masa. Wóz uznano za „za ciężki” gdyż prototyp z  kadłubem aluminiowym ważył 25 ton. Stalowy prototyp ważył 27 ton. Wóż był też zbyt duży. Jego wymiary wynosiły 6,1×3×2,7 m. Kolejnym problemem był silnik. Pomimo sporej mocy,313 kW/425 KM, nie zapewniał dostatecznej mobilności. Projekt został więc finalnie odrzucony w 1966 r.

Jeszcze w 1965 r. rozpoczęto przygotowanie nowych wymagań dla przyszłego bojowego wozu piechoty US Army. Prace przyspieszyły po wejściu do służby sowieckiego BMP-1 w 1967 r., niesłusznie uznawanego za pierwszy bwp w historii. Pierwszeństwo należy się raczej starszemu o kilka lat niemieckiemu Schützenpanzer Lang HS.30, który wszedł do służby w 1960 r.

Rok później ruszył program MICV-70. Firma FMC zaoferowała w nim XM765. Konkurentem był niemiecki Marder. Obydwa zostały odrzucone m.in. z powodu niedostatecznej mobilności.

Bradley czyli strzał w dzisiątke

Kolejne zapytanie ofertowe US Army rozesłała w 1972 r.

FMC zaoferowała wówczas pojazd XM723. Wóz powstał na bazie podzespołów pływającego transportera LVTP-7, produkowanego dla Marines. Pojazd wyposażony był w jednoosobową wieżę uzbrojoną 20 mm armatą.

Tym razem był to strzał w dziesiątkę. Przy masie 21 ton XM723 był odporny od przodu na ostrzał amunicją przeciwpancerną kalibru 14,5 mm. Wóz był w stanie przewieźć ośmiu piechurów (poza trzema członkami załogi). Siłę ognia zwiększono dodając otwory strzelnicze dla desantu.

W toku rozwoju konstrukcji jednoosobową wieżę zastąpiono dwuosobową. Armatę automatyczną zastąpiła 25 mm armata napędowa Bushmaster. Zredukowano także liczebność przewożonego desantu – z ośmiu do sześciu ludzi. Dodatkowo, opierając się na doświadczeniach z użycia przeciwpancernych pocisków kierowanych w wojnie Jom Kippur, wóz dozbrojono w dwie wyrzutnie ppk TOW.

Czytaj także: Amerykańskie pancerze aktywne

W 1977 r. XM723 przechrzczono na XM2/ XM3 – wersja rozpoznawcza. Wóz skierowano do produkcji seryjnej 1 lutego 1980 r. jako M2/M3.

Półtora roku później, podczas formalnego wdrażania do służby, pojazd otrzymał nazwę Bradley, na cześć zmarłego w tym czasie gen. Omara Bradleya, bohatera II wojny światowej.

Perypetie związane z opracowaniem M2 były tak zawiłe, że przeniesiono je na duży ekran. Wóz Bradley jest głównym bohaterem w przerysowanym filmie satyrycznym „Wojny w Pentagonie” (The Pentagon Wars, reż. Richard Benjamin, 1998).

Od wejścia do produkcji zakłady FMC (dziś część koncernu BAE Systems) wyprodukowały prawie 7 tysięcy Bradleyów w kilku wersjach.

Różne wersje M2 Bradley

Od wejścia do służby w 1981 r. systematycznie pojawiały się ulepszone wersje. Kolejno były to:

  • M2A1 wyposażona m.in. w ppk TOW 2, system obrony przed skutkami działania broni masowego rażenia. Desant wzrósł do siedmiu żołnierzy.
  • M2A2 wyposażona w mocniejszy silnik z nową przekładnią, wzmocniony pancerz. Desant sześciu żołnierzy.
  • M2A2 ODS. Wersja posiadała m.in. zmodyfikowany system kierowania ogniem. Zmieniono także system łączności. Desant mógł liczyć siedmiu żołnierzy.
  • M2A3 posiadająca wzmocniony pancerz i bogatsze wyposażenie elektroniczne, w tym SKO.

Niebawem do służby wejdzietakże wersja M2A4. 14 czerwca ub.r. Pentagon podpisał z BAE Systems umowę na modernizację do tego standardu do 473 starszych wozów. Modernizacja obejmuje m.in. wymianę układu jezdnego na lżejszy, montaż mocniejszego silnika z nową skrzynią biegów oraz modyfikację systemu zasilania w energię elektryczną.

Poza głównymi modyfikacjami zdarzały się też pomniejsze, choć również ważne – niedługo Bradleye zaczną otrzymywać aktywne systemy ochrony pojazdu Iron Fist, które wyraźnie zwiększą ich przeżywalność na polu walki.

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku