Czy Polacy będą paradować na placu Czerwonym?

Na paradę zwycięstwa 9 maja 2020 r. Moskwa „planuje ściągnąć do 20 paradnych pododdziałów” w tym z Polski.

Publikacja: 04.11.2019 08:15

Fot./Bloomberg

Fot./Bloomberg

Foto: Fot./Bloomberg

Poinformował o tym rosyjski wiceminister obrony, szef Głównego Wydziału Polityczno-Wojskowego Sił Zbrojnych, generał Andriej Kartapołow w trakcie uroczystości 25-lecia utworzenia organizacji weteranów Głównego Wydziału Politycznego Armii Radzieckiej (czyli tzw. politruków). Kartapołowa cytuje agencja „Interfax”.

Czytaj także: Rosja uruchamia nowe radary nad Bałtykiem

Dla udziału w paradzie na placu Czerwonym w mieście Moskwa planujemy ściągnąć do 20 paradnych pododdziałów z państw-członków WNP. Przyjadą także państwa (byłej) koalicji antyhitlerowskiej. W tym m.in. z Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Egiptu, Izraela, Iranu, Indii, Chin, Mongolii, Polski i Serbii – powiedział generał. W 2020 roku będzie 75. rocznica zakończenia wojny.

Kartapołow dodał, że władze przewidują, iż jako goście paradę będzie obserwować „356 weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (tak była w ZSRR a obecnie w Rosji jest nazywana wojna radziecko-niemiecka w latach 1941-45-red.). W tym 156 osób mieszkających za granicą”. Jednocześnie generał poinformował, że rozpoczęto przygotowania do przeprowadzenia parad 9 maja w 28 miastach.

""

Izolowany na arenie międzynarodowej prezydent Władimir Putin oglądał paradę w 2019 r. tylko w towarzystwie byłego prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa. Fot./kremlin.ru.

radar.rp.pl

– W Moskwie, Wołgogradzie, Kerczu (na okupowanym Krymie-red.), Murmańsku, Noworosyjsku, Petersburgu, Sewastopolu (również na okupowanym Krymie-red.), Smoleńsku, Tule i 19 miastach, gdzie rozlokowane są sztaby okręgów wojskowych, flot, armii ogólnowojskowych, korpusów armijnych i Flotylli Kaspijskiej – wyjaśnił.

Czytaj także: Rosja zmodernizuje armię Abchazji

W sumie „wojsko weźmie udział w uroczystościach w 374 miejscowościach (w Rosji) oraz siedmiu poza granicami. Wymienia się Hmejmim (Syria), Suchumi (Abchazja), Erywań i Gjumri (Armenia), Biszkek (Kirgizja), Duszanbe (Tadżykistan), Cchinwali (Południowa Osetia)”. Abchazja i Osetia Południowa nie są państwami uznawanymi na arenie międzynarodowej.

Poinformował o tym rosyjski wiceminister obrony, szef Głównego Wydziału Polityczno-Wojskowego Sił Zbrojnych, generał Andriej Kartapołow w trakcie uroczystości 25-lecia utworzenia organizacji weteranów Głównego Wydziału Politycznego Armii Radzieckiej (czyli tzw. politruków). Kartapołowa cytuje agencja „Interfax”.

Czytaj także: Rosja uruchamia nowe radary nad Bałtykiem

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego