Robotyzacja wkracza do rosyjskich wojsk pancernych

Trwają prace nad stworzeniem elektrycznych pojazdów wojskowych i robotów na bazie czołgów T-72.

Publikacja: 30.09.2019 15:40

Czołg T-72B3, który stanie się podstawa pancernych robotów. Fot./Wikipedia/Vitaly V.Kuzmin.

Czołg T-72B3, który stanie się podstawa pancernych robotów. Fot./Wikipedia/Vitaly V.Kuzmin.

Foto: Czołg T-72B3, który stanie się podstawa pancernych robotów. Fot./Wikipedia/Vitaly V.Kuzmin.

– Elektryczna trakcja pozwoli na skryte, bezszelestne zajęcie pozycji ogniowych – powiedział w wywiadzie dla „Krasnoj Zwiezdy” dowódca rosyjskich wojsk lądowych, generał armii Oleg Saliukow.

– Są już określone prace wstępne – dodał enigmatycznie.

Czytaj także: Rosja: sześć nowych okrętów podwodnych

Z wypowiedzi nie wynika jasno, czy pojazdy będą całkowicie elektryczne, czy też hybrydowe. Według niego „trwają także prace nad wykorzystanie w wojskach napędów hybrydowych z przekładniami elektrycznymi oraz transformatorami o bardzo dużej pojemności”.

Dowódca rosyjskich wojsk lądowych nie podał jednak gdzie i jak długo prowadzone są badania. Nie wiadomo także, czy mówimy o projekcie, czy może już pracach konstruktorskich. Przyszłe pojazdy mają też „zapewnić użycie nowoczesnego oraz perspektywistycznego uzbrojenia”.

Generał Saliukow poinformował również o pacach konstruktorskich nad stworzeniem „ciężkiego i średniego bojowego kompleksu robototechnicznych”. Już miesiąc wcześniej minister obrony Siergiej Szojgu odwiedzał zakłady „Urałwagonzawod” w Niżnim Tagile. Podczas wizyty prezentowano m.inrobototechniczne (bezzałogowe – red.) kompleksy bojowe ciężkiej klasy na bazie czołgu T-72”.

Czytaj także: Rosja: kolejny pułk pancerny na zachodniej granicy

– Każdy kompleks będzie miał osobne przeznaczenie bojowe. Jeden to bezzałogowa maszyna bojowa z ciężkim uzbrojeniem. Drugi to bezzałogowa maszyna bojowa z automatycznymi działkami – poinformowano w komunikacie producenta.

Zgodnie z zamówieniem ministerstwa obrony maszyny powinny wytrzymać „trafienie 10-15 granatami z ręcznej wyrzutni granatów, najazd na minę i prowadzić ogień zgodnie z zadanymi celami”.

Jednocześnie „Urałwagonzawod” opracowuje „mobilny punkt dowodzenia na odległość”. Mowa o pojeździe, który będzie dowodził i kierował robotami-czołgami. Pojazd również powstaje na podwoziu czołgu T-72. „Punkt dowodzenia” miałby kierować plutonem w skład którego weszłyby cztery bojowe maszyny z różnym uzbrojeniem. Kierowałby plutonem w promieniu do 3 kilometrów.

Czytaj także: Rosja planuje budowę dwóch okrętów desantowych

Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego