28 marca w petersburskich Stoczniach Admiralicji zwodowano B-274 Pietropawłowsk-Kamczatskij. Jest to pierwszy okręt podwodny projektu 636.3 dla Floty Oceanu Spokojnego.
W jej ramach operuje osiem jednostek starego projektu 877 „Warszawianka”. Jednostki, technicznie zbliżone do naszego ORP Orzeł, są protoplastą 636.6. Taka liczba okrętów oznacza to, że jest ich więcej niż we Flocie Północnej. Z kolei w tej drugiej jest niemal trzykrotnie więcej wielozadaniowych okrętów podwodnych z napędem jądrowym.
Daje to ogląd szczególnie trudnej sytuacji sił podwodnych Wojenno-Morskowo Fłota na Dalekim Wschodzie Rosji. Ponieważ budowa atomowych jednostek wielozadaniowych, realizowana obecnie jedynie w stoczni Siewmasz w Siewierodwińsku na północy kraju, postępuje w ślimaczym tempie, Moskwa zdecydowała o zakontraktowaniu w 2016 r. sześciu okrętów projektu 636.6. Okręty bazują na sprawdzonych „Warszawiankach”, znanych w NATO jako typ Kilo.
Czytaj także: Rosja: atomowa torpeda za dwa lata
Pierwsze 636.3 dla Floty Oceanu Spokojnego
Stępki pierwszej pary – obok Pietropawłowska-Kamczatskiego był to Wołchow – położono tego samego dnia, 28 lipca 2017 r. Przekazanie prototypu ma nastąpić jeszcze w tym roku. W Petersburgu trwają też prace nad trzecim i czwartym okrętem „dalekowschodnim” – Magadanem i Ufą, których stępki mają być położone w tym roku.