Już wiadomo, że tarnowska broń będzie w kolejnych latach zmodernizowana do wersji Pilica+ co oznacza zastosowanie brytyjskich wyrzutni i przeciwlotniczych pocisków rakietowych CAMM o zasięgu 25 km.
W ramach kontraktu z 2016 wojsko otrzymało łącznie 6 systemów tarnowskiego VSHORAD. W skład pojedynczego zestawu Pilica wchodzi: 6 jednostek ogniowych wraz z ciągnikami artyleryjskimi, stanowisko dowodzenia, stacja radiolokacyjna; 2 pojazdy transportowe oraz 2 pojazdy amunicyjne. - Jest to jeden z kluczowych projektów zbrojeniowych, samodzielne wykonany w oparciu o krajowe zdolności produkcyjne, co jest również istotne z punktu widzenia zdolności obronnych Polski - podkreśla Henryk Łabędź, prezes ZM Tarnów.
PSR-A Pilica to jeden z podstawowych elementów najniższej warstwy wielowarstwowego, zintegrowanego systemu obrony powietrznej budowanego na potrzeby Sił Zbrojnych RP. - To bardzo nowoczesny i wciąż rozwojowy system, który zdobywa dobre recenzje żołnierzy na co dzień obsługujących przeciwlotniczą broń. To także przykład dobrej współpracy i optymalnego wykorzystania potencjału, jakim dysponujemy w ramach PGZ. Pilica dała bowiem podstawę do stworzenia kolejnego rozwiązania, jakim jest jeszcze bardziej zaawansowany system Pilica +, uzbrojony w brytyjskie pociski rakietowe CAMM – podkreśla prezes PGZ Sebastian Chwałek.
Superpociski CAMM
Eksploatowane już zestawy Pilica sukcesywnie będą modernizowane do poziomu Pilica+ tak, aby docelowo armia mogła dysponować jak najbardziej efektywną przeciwlotniczą i przeciwrakietową bronią bardzo krótkiego zasięgu – dodaje szef PGZ.
Potwierdza to podpisana w tym roku, kolejna umowa wykonawcza na dostawę 22 zestawów Pilica+. Kontrakt obejmuje 16 nowych (w tym jeden egzemplarz szkoleniowy na potrzeby Centrum Szkolenia Sił Powietrznych) oraz 6 już wyprodukowanych, które zostaną uzupełnione o nowe elementy dostosowane do nowego standardu.