Trotyl z Bydgoszczy uzbroi amerykańską amunicję

Bydgoski „Nitro-Chem największy w Europie i jeden z największych na świecie producentów trotylu, otrzymał kolejne zamówienia rządu amerykańskiego na dostawę TNT wykorzystywanego w zbrojeniowych programach USA.

Publikacja: 07.11.2023 18:24

Trotyl z Bydgoszczy uzbroi amerykańską amunicję

Foto: Fot./Nitro-Chem

Precyzyjna wartość transakcji nie została ujawniona, wiadomo jednak iż od co najmniej kilkunastu lat polska jest największym dostawcą trotylu dla sektora obronnego, przede wszystkim amunicyjnego Ameryki. Stałym kontaktorem i partnerem Nitro-Chemu i tym razem była firma Paramount Enterprises International (PEI), międzynarodowe przedsiębiorstwo specjalizujące się w transporcie morskim, lądowym i lotniczym materiałów wybuchowych. Jak zapewnił John Coney dyrektor generalny PEI polski trotyl zostanie przeznaczony na potrzeby realizacji zamówień w ramach amerykańskich rządowych programów zbrojeniowych na rok 2025.

Dyrektor Coney podczas wtorkowej uroczystości podpisania umowy w Warszawie chwalił polski produkt i współpracę z bydgoskimi Zakładami Chemicznymi.

Czytaj więcej

Nitro-Chem dostarczy amunicję obrońcom Ukrainy

- Trotyl z Nitro-Chemu dostarczany do USA od 17 lat jest niezmiennie „niezrównanej jakości" – mówił Coney.

– W ciągu całego kilkunastoletniego okresu współpracy zawsze dostarczany był terminowo i w powtarzalnych partiach odpowiadających dokładnie wyśrubowanym wymaganiom amerykańskiego odbiorcy – podkreślał szef PEI.

Pełna mobilizacja

Prezes Nitro-Chemu Dominik Sawicki przyznał, że stałe amerykańskie zamówienia na TNT to fundament stabilnej pracy kujawsko - pomorskiej firmy, zatrudniającej obecnie 500parcowników . W Polskiej Grupie Zbrojeniowej Nitro-Chem jest od lat liderem eksportu , w zeszłym roku przychody spółki sięgnęły 330 mln zł.

Nie jest tajemnicą, że wybuch wojny w Ukrainie i skok popytu na materiały wybuchowe w globalnej skali zmusił bydgoskie zakłady do rozpędzenia produkcji trotylu do maksymalnych poziomów.

- Dziś wytwarzamy TNT i inne materiały wysokoenergetyczne na trzy zmiany, przez 24 godziny na dobę – potwierdza prezes Sawicki.

Szef Nitro-Chemu nie może dziś ujawnić skali produkcji ale jeszcze kilka lat temu, przed napaścią Putina na Ukrainę spółka z Bydgoszczy wytwarzała rocznie ok. 10 tys. ton trotylu. Amerykanie obecni przy zawieraniu wtorkowego kontraktu w Warszawie szacowali, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat tylko na rynek zbrojeniowy w USA trafiło ok. 50 tys. ton polskiego trinitrotoluenu.

Czytaj więcej

Uzbrojona po zęby PGZ rusza na podbój Azji

Przez wiele lat polski trotyl był zresztą jedynym certyfikowanym materiałem wybuchowym używanym w programach Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej, Wojsk Lądowych oraz Jednostek Sił Specjalnych Stanów Zjednoczonych.

W nadchodzących latach Siły Zbrojne USA zamierzają znacząco zwiększyć moce produkcyjne swoich firm dostarczających przede wszystkim amunicję artyleryjską kal. 155 mm i ale też innych rodzajów środków bojowych.

- Współpraca pomiędzy „Nitro-Chemem" i PEI ma zasadnicze znaczenie dla sprostania obecnemu i przewidywanemu w kolejnych 5-7 latach popytowi US Army na ten rodzaj amunicji – twierdzi Peter Burke – zastępca kierownika projektu w Combat Ammunition Systems (CAS) w Siłach Zbrojnych USA.

Polski TNT zdominował rynki

Nitro-Chem, bydgoski producent trotylu podbił Europę, sięgnął Ameryki, sprzedaje TNT od Algierii i Izraela po RPA i oferuje własne technologie wytwarzania tzw materiałów wysokoenergetycznych w licznych krajach w najbardziej egzotycznych i odległych regionach świata.

Kujawsko-pomorska fabryka jest dziś w krajach atlantyckiej koalicji największym producentem TNT (trinitrotoluenu) i eksportowym prymusem w zbrojeniówce. Jak żaden inny zakład Polskiej Grupy Zbrojeniowej blisko 90 proc. przychodów czerpie z zagranicy. Eksperci zwracają uwagę, że Nitro-Chem pozycję na rynku TNT zbudował w niecałą dekadę.

Czytaj więcej

Polski przemysł obronny z umową na amunicję

- By wejść do elity wybuchowego biznesu wystarczyło produkować wysokoenergetyczne materiały ( także heksogen,oktogen ) najwyższej jakości, miarkować ceny i całą firmę organizacyjnie przestawić na eksport – tłumaczą w zarządzie spółki.

Bydgoski trotyl wykosił nawet skandynawską konkurencję, bo ma doskonałe parametry użytkowe. Dzięki wyjątkowej czystości chemicznej ( niskiej zawartości substancji nierozpuszczalnych ) pozwala nabywcom na tworzenie własnych mieszanek wysokoenergetycznych i co nie mniej ważne, na bezproblemowe elaborowanie, czyli napełnianie nim amunicji.

Ekspansja dzięki offsetowi

Znawcy rynku materiałów wybuchowych przyznają, że oprócz nadzwyczajnych właściwości polskiego TNT, to niedoceniane w zbrojeniówce zamówienia offsetowe z USA i certyfikaty dostawcy US Army, pozwoliły bydgoskiemu producentowi zbudować międzynarodową markę. Umowa kompensacyjna z Lockheed Martin w 2013 r., związana z kontraktem na samoloty F-16, zmusiła Amerykanów do zamówienia pierwszych partii bydgoskiego trotylu.

W wybuchowym koncernie ATK docenili wówczas jakość wysokoenergetycznych materiałów made in Poland i po z wygaśnięciu zobowiązań offsetowych, nie wahali się podpisać kolejnej wieloletniej umowy. Potem było już łatwiej: materiały wysokoenergetyczne zarówno do celów cywilnych jak i wojskowych zamawiali Dyno Nobel ( górnictwo), amerykański zbrojeniowy koncern General Dynamics, rakietowy, izraelski Rafael, państwowy przemysł surowców skalnych Algierii, Kanada i wyjątkowo długo nieufne górnicze i drogowe koncerny z RPA.

W Europie państwowy Nitro-Chem, na początku XXI w., perfekcyjnie wykorzystał słabość konkurentów. Produkcja materiałów kruszących na kontynencie była już przestarzała i niedoinwestowana. Kujawsko - Pomorski zakład postawił na eksport, pilnował jakości i wygrał swoją szansę. Zamówienia popłynęły z Niemiec, firm amunicyjnych Francji, Szwecji, Hiszpanii. Z czasem do grona kontrahentów dołączyli przedsiębiorcy z Emiratów, Republiki Korei a nawet taki militarny potentat jak Turcja.

Precyzyjna wartość transakcji nie została ujawniona, wiadomo jednak iż od co najmniej kilkunastu lat polska jest największym dostawcą trotylu dla sektora obronnego, przede wszystkim amunicyjnego Ameryki. Stałym kontaktorem i partnerem Nitro-Chemu i tym razem była firma Paramount Enterprises International (PEI), międzynarodowe przedsiębiorstwo specjalizujące się w transporcie morskim, lądowym i lotniczym materiałów wybuchowych. Jak zapewnił John Coney dyrektor generalny PEI polski trotyl zostanie przeznaczony na potrzeby realizacji zamówień w ramach amerykańskich rządowych programów zbrojeniowych na rok 2025.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego