Polska ma swój interes w tworzeniu centrum serwisowego systemu HIMARS w rodzimym przemyśle. Po tym, jak jeszcze w tym roku zbrojeniowemu gigantowi zza Atlantyku uda się wykonać kontrakt na dostawy 20 zamówionych w USA w 2019 r. zestawów rakietowych (pierwsze wyrzutnie z tej puli przerzucone z USA drogą lotniczą już są w kraju, reszta dotrze jesienią), do armii będą dostarczane HIMARS-y z finalizowanego właśnie kolejnego zamówienia na pół tysiąca rakietowych zestawów. Chodzi o 486 wyrzutni HIMARS i ok. 9 tys. sztuk rakietowej amunicji, a także kompletny pakiet wsparcia o wartości szacowanej łącznie na ok. 10 mld dolarów.
MON: Zbudujemy w kraju rakietowe centrum HIMARS
W Polsce powstanie produkcyjne i serwisowe centrum systemu rakietowego HIMARS - obiecuje wicepremier Mariusz Błaszczak. Szef MON zapewnia, iż ma na to zgodę Lockheed Martin, zbrojeniowego giganta z USA.
Strzelby marines
Jak precyzuje polski resort obrony, w ramach najnowszego kontraktu Wojska Lądowe dostaną najpierw 18 gotowych zestawów HIMARS z zapasem rakiet ziemia-ziemia kilku typów – zarówno dalekosiężnych ATACAMS, jak i taktycznych pocisków rodziny GLMRS. Oprócz tego, do Polski trafi 486 kompletnych zestawów komponentów do zabudowy wyrzutni (Launcher-Loader Module Kit) na podwoziach kołowych dolnośląskiego Jelcza. Umowa przewiduje też dostawy sprzętu pomocniczego, systemów łączności, części zamiennych i zestawów naprawczych, a także wdrożenie programów szkolenia personelu.
Amerykańskie zestawy High Mobility Artillery Rocket System trafiły w 2005 r. do służby jako ofensywny oręż dostosowany do potrzeb amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej. Potem, oprócz marines, systemy HIMARS zamawiali także sojusznicy z NATO. Wyrzutnie HIMARS umieszczone są na sześciokołowych pojazdach wysokiej mobilności i można je transportować samolotami C-130 Hercules.
Precyzyjna broń
Zdaniem ekspertów atutem HIMARS-ów jest przede wszystkim potężny, prawie czterometrowej długości, pocisk M-57 ATACMS kal. 607 mm. To dalekosiężny oręż o przeznaczeniu operacyjnym. Balistyczna rakieta z głowicą bojową, zawierającą ok. 250 kg materiału wybuchowego, naprowadzana jest na cel inercyjnie (bezwładnościowo), a także satelitarnie przy wykorzystaniu zabezpieczonego przed zakłóceniami wojskowego systemu GPS. Jej zasięg przekracza 300 km. Polska zdecydowała o zamówieniu 45 tych długodystansowych pocisków.
Zestaw HIMARS ma jednak charakter uniwersalny – wyrzutnie w wersji sześcioprowadnicowej można załadować różnymi wersjami kierowanych rakiet GMLRS mniejszego kalibru z głowicami odłamkowo-burzącymi, a nawet kasetowymi. Można nimi zwalczać punktowe cele na dystansie 85-150-200 km. Polska zamówiła, oprócz dalekosiężnej rakietowej amunicji ATACMS, 478 zestawów do ładowania wyrzutni, 461 zestawów precyzyjnych rakiet GMLRS-AW, 521 zestawów GMRLS-U i 532 zestawy rakiet GMLRS o zwiększonym do 150 km zasięgu (GMLRS-ER AW).