Głównymi problemami minionego roku dla Lockheeda Martina, Raytheon Technologies, Northropa Grummana i General Dynamics były rosnące koszty i wąskie gardła w dostawach podzespołów. Tegoroczne wydatki w USA na obronę nie będą już tak duże, bo kraje sojusznicze zwiększyły własne budżety po inwazji Rosji na Ukrainę. Koncerny zbrojeniowe są też zaniepokojone ostatecznym wyborem Kevina McCarthy na przewodniczącego (speakera) Izby Reprezentantów, bo wcześniej obiecywał ograniczenie wydatków na cele wojskowe. A wyniki koncernów zależą w dużym stopniu od zamówień rządowych.

Lockheed Martin z Bethesdy, producent myśliwców F-35 wypracował w IV kwartale zysk netto 1,9 mld dolarów wobec 2,05 mld rok wcześniej (7,4 dolara na akcję po 7,47 w IV kw. 2021) i zwiększył obroty do 18,99 mld z 17,7 mld. Największy w koncernie dział lotniczy zwiększył obroty o 7 proc. do 7,64 mld, ale marża zysku operacyjnego zmalała do 10,7 proc. z 11,5 proc.

Raytheon, producent pocisków Stinger i rakiet Patriot, Tomahawk osiągnął wyniki kwartalne lepsze od spodziewanych. Obroty wzrosły o 8,2 proc. do 18,09 mld dolarów (analitycy liczyli na 18,15 mld), zysk na akcję wyniósł 1,27 dolarów (spodziewano się 1,24 dolara). Dział rakiet i środków obrony zwiększył obroty o 6,2 proc. do 4,1 mld dolarów. Dział awioniki Collins Aerospace z Arlington poprawił obroty o 14,7 proc., a zysk operacyjny aż o 60,7 proc. W tym roku Raytheon spodziewa się zysku na akcję 4,9-5,05 dolarów (analitycy 5,03), także wzrostu o 2 mld dolarów kosztów pracowniczych i inflacji przy zakupie materiałów.

Większy popyt na broń z powodu wojny w Ukrainie pozwolił General Dynamics osiągnąć wyniki kwartalne lepsze od oczekiwanych. Zysk netto na akcję wyniósł 3,58 dolary wobec 3,39 rok temu (analitycy liczyli na 3,54). Dział systemów pola walki, producent czołgów Abrams zwiększył obroty o 15,5 proc. do 2,18 mld dolarów. Konglomerat zyskał 9,3 proc. na sprzedaży technologii wojskowej i oprogramowania. Z kolei dział lotniczy (samoloty dyspozycyjne Gulfstream) zmniejszył obroty o 4 proc. do 2,45 mld, ale zarobił więcej w czasie pandemii, gdy bogaci latali prywatnymi samolotami. Teraz dostawa gulfstreamów zmalała do 38 sztuk.