Aktualizacja: 12.02.2025 21:42 Publikacja: 03.11.2022 10:56
Filipińskie okręty, które zatonęły podczas tropikalnej burzy w bazie Pascual Ledesma w Cavite.
Foto: MW Filipin
Dzień później przedstawiciele Marynarki Wojennej Republiki Filipin potwierdzili, że utracone jednostki to trzy wycofane ze służby okręty, które przechodziły proces utylizacji w bazie morskiej w Pascual Ledesma w Cavite. Jednostki te zidentyfikowano jako: Rajah Humbadon (PS 11), Sultan Kudarat (PS 22) i Cebu (PS 28).
Pierwszy z okrętów jest szczególnie ciekawy, gdyż do dnia opuszczenia bandery, co miało miejsce 15 marca 2018 r., był to najstarszy okręt w aktywnej służbie na świecie ‒ liczył sobie bowiem 75 lat. Rajah Humbadon zbudowany został w stoczni Federal Shipbuilding and Drydock Company w Kearny w stanie New Jersey jako USS Atherton (DE 169) typu Cannon. Była to licząca 72 jednostki seria niszczycieli eskortowych, przeznaczonych głównie do zwalczania okrętów podwodnych. Do służby w US Navy wszedł 29 sierpnia 1943 r., a kampanię zakończył 10 grudnia 1945 r., oczekując na dalszy los w rezerwie w Green Cove Springs na Florydzie. 14 czerwca 1955 r. okręt przekazano Japońskim Morskim Siłom Samoobrony, gdzie pod nazwą Hatsuhi (DE 263) przesłużył kolejnych 20 lat. W 1975 r. zwrócono go Stanom Zjednoczonym, by 23 grudnia 1978 r. podarować Filipinom. Banderę tego wyspiarskiego państwa podniósł 27 lutego 1980 r. i do 2011 był okrętem flagowym jego sił morskich. Planowano zachować okręt jako jednostkę muzealną, teraz jednak jego los nie jest już tak pewny, z dużym prawdopodobieństwem trafi na złom. Niszczyciele typu Cannon miały wyporność pełną 1620 ton przy wymiarach 93×11,23×3,56 m. Napęd stanowiły cztery silniki wysokoprężne General Motors Mod. 16-278A i dwa silniki elektryczne. Jednostki te mogły rozpędzić się do prędkości 21 węzłów, a zasięg wynosił aż 10 800 Mm przy 12 w. Uzbrojenie stanowiły: trzy armaty 76 mm Mk22, poczwórne 28 mm działko przeciwlotnicze, osiem pojedynczych 20 mm działek i potrójna wyrzutnia torped kal. 533,4 mm. Okręty podwodne mogły być zwalczane z wykorzystaniem wyrzutni granatów głębinowych Mk 10 z zapasem 144 granatów, ośmiu miotaczy bomb głębinowych Mk 6 i dwóch torów do bomb głębinowych Mk 9.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
W 2024 r. producent zestawów przeciwlotniczych Piorun osiągnął ponad 235 mln zł zysku netto. Mimo że właśnie ogłoszono wyprodukowanie trzytysięcznej rakiety, to moce produkcyjne są zwiększane wolniej niż planowano.
Wojskowy Instytut Medyczny wraz z kluczowymi ośrodkami leczniczymi i uczelniami utworzył konsorcjum, którego celem jest rozwijanie wykorzystania technologii robotowej w medycynie.
Na tarapatach producentów związanych z branżą samochodową mogą skorzystać poszukujące rąk do pracy koncerny zbrojeniowe. Tymczasem w Polsce państwowy gigant zbrojeniowy czyni nieśmiałe inwestycje, ale dużego wzrostu zatrudnienia nie widać.
Ministerstwo Obrony Narodowej wymieni legitymacje emerytów-rencistów wojskowych, bo zbyt słabo są zabezpieczone przed możliwością ich sfałszowania.
Nie powstanie zwarty pas fortyfikacji przy wschodniej granicy, za to zostaną stworzone warunki do budowy umocnień. Nie ma się co spodziewać fajerwerków.
Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowuje szkolenie wojskowe dla chętnych posłów i senatorów. Odbędzie się prawdopodobnie wiosną.
Mariusz Błaszczak, ujawniając plany użycia wojska w czasie kampanii wyborczej, igrał z wiarygodnością naszego państwa. Do politycznej młócki wykorzystał wojsko, a także podległy mu urząd.
Gen. dyw. Dariusz Łukowski zostanie powołany na szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zastąpi na tym stanowisku Jacka Siewierę, który zrezygnował z pełnionej funkcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas