Choć w PGZ wzmacnianie produkcyjnego potencjału spółek zaczęło się jeszcze przed atakiem Putina, to wzrost zagrożeń zdecydowanie podkręcił tempo podnoszenia zdolności produkcyjnych firm sektora obronnego.
Radar zapytał Polską Grupę Zbrojeniową o najbardziej znaczące przedsięwzięcia wzmacniające przemysłową infrastrukturę holdingu. PGZ potwierdza: proces inwestycyjny w infrastrukturę poszczególnych spółek znacznie przyspieszył w ostatnich kilkudziesięciu miesiącach. Zdaniem szefów grupy wpłynęło na to kilka czynników w tym zapowiedź skokowego zwiększenie liczebności Sił Zbrojnych RP, a co za tym idzie rozrost struktur organizacyjnych i potrzeb sprzętowych wojska w obliczu nowych zagrożeń na wschodniej krawędzi NATO.
Czytaj więcej
W zbrojeniówce ruszają duże inwestycje. Do zwiększenia mocy dyskretnie sposobią się nawet firmy niedawno zbudowane. Ich możliwości produkcyjne przestały wystarczać w czasie wojny w Ukrainie i w obliczu nowych zagrożeń.
Przedstawiciele PGZ podkreślają, że na konieczność wzmocnienia potencjału wytwórczego obronnych spółek wpływ miał także niedawny kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej, w wyniku którego wybrane spółki grupy (np. radarowy Zurad czy ochronno - mundurowy Maskpol Konieczki) znacznie rozszerzyły asortyment swojej produkcji i zwiększyły ofertę produktową.
Przybędzie koreańskich technologii
Dziś czynnikiem stymulującym rozwój infrastruktury przemysłowej PGZ są przede wszystkim uzgodnione w ekspresowym tempie i zawarte w tym roku nowe, wielkie kontrakty na produkcję sprzętu artyleryjskiego i pancernego w kooperacji z demokratyczną Koreą.