Aktualizacja: 26.12.2024 02:01 Publikacja: 01.08.2022 18:51
USS Fort Lauderdale podczas prób stoczniowych. Jednostka będzie bazowała w Naval Station Norfolk w stanie Wirginia.
Foto: Huntington Ingalls Industries
Zbudowany przez Huntington Ingalls Industries w Pascagouli w stanie Missisipi, USS Fort Lauderdale (LPD 28) został zwodowany 28 marca 2020 r. i ochrzczony 21 sierpnia 2021 r. Lipcowa ceremonia oznacza oficjalne przejęcie USS Fort Lauderdale przez flotę i kończy tygodniową serię wydarzeń celebrujących okręt oraz miasto, od którego wziął nazwę.
Okręt desantowy dok (LPD, Landing Platform, Dock) Fort Lauderdale jest dwunastym amfibijnym okrętem transportowym typu San Antonio należącym do Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, jest też pierwszym okrętem, który otrzymał nazwę miasta Fort Lauderdale na Florydzie. Jednostkę zamówiono w 2016 r. w stoczni Ingalls Shipbuilding, należącej do korporacji Huntington Ingalls Industries, zaś jej stępkę położono 13 października 2017 r. Jest ona przy tym pierwszym z dwóch (tym drugim będzie USS Richard M. McCool Jr. LPD 29) desantowców w wariancie przejściowym, poprzedzającym pojawienie się serii Flight II, będącej owocem programu LX(R), która zastąpi okręty dwóch starszych, podobnych do siebie serii: Whidbey Island i Harpers Ferry. Budowę prototypu Flight II – przyszłego USS Harrisburg (LPD 30) – rozpoczęto 16 kwietnia 2020 r. w stoczni HII.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
Nadejście nowego roku to często czas postanowień. Mogą one dotyczyć różnych obszarów naszego życia, choć z ich realizacją… bywa różnie. Warto więc skupić się na takich, które są dość proste w wykonaniu i jednocześnie przyniosą nam wymierne korzyści, wygodę i spokój. Pomoże w tym aplikacja PeoPay Banku Pekao S.A. z którą można ćwiczyć dobre nawyki finansowe, uporządkować swój budżet i oszczędzić.
Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej oskarżył dwóch sędziów Sądu Marynarki Wojennej oraz prokuratora wojskowego z Wrocławia za działania podejmowane wobec działaczy opozycji demokratycznej po wprowadzeniu stanu wojennego.
Resort spraw zagranicznych stworzył komórkę, która jest odpowiedzialna za komunikację strategiczną, a przede wszystkim ma reagować na rosyjską dezinformację.
Dopiero po publikacji w „Rzeczpospolitej” Ministerstwo Obrony Narodowej obiecuje, że ruszą wypłaty dla właścicieli budynków, które zostały uszkodzone w czasie niskiego przelotu samolotu bojowego MiG-29 w pobliżu Malborka.
Na Morzu Bałtyckim mamy do czynienia z aktami terrorystycznymi. Trwa wojna hybrydowa – mówi wiceadmirał Krzysztof Jaworski, dowódca Centrum Operacji Morskich.
Na Morzu Bałtyckim trwa już wojna hybrydowa, mamy do czynienia z aktami terrorystycznymi – mówi wiceadmirał Krzysztof Jaworski, dowódca Centrum Operacji Morskich.
Prezydencki minister Jacek Siewiera postuluje, by utworzyć ministerstwo zajmujące się wyłącznie polityką zbrojeniową
Nowy komisarz UE ds. obrony, Andrius Kubilius stwierdził w wywiadzie dla agencji AFP, że w związku z zagrożeniem ze strony Rosji Unia Europejska powinna zainwestować 500 mld euro w ciągu 10 lat w zwiększenie produkcji sprzętu wojskowego.
Rosyjska armia traci co miesiąc na Ukrainie więcej czołgów i haubic, niż są w stanie wyprodukować jej fabryki. Produkcja nowych czołgów stanęła z braku zachodnich komponentów, odciętych przez sankcje. Kończą się też zapasy starego sowieckiego wyposażenia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
