Aktualizacja: 08.12.2024 20:29 Publikacja: 29.07.2022 12:15
Realia dostępności uderzeniowych okrętów podwodnych US Navy w najbliższym ćwierćwieczu wskazują, że amerykańska flota nie będzie dysponowała nadwyżką takich jednostek by móc przekazać je Australii.
Foto: US Navy
Dyskusje odświeżył opublikowany 18 lipca raport dla Kongresu Stanów Zjednoczonych na temat programu budowy okrętów podwodnych typu Virginia. Najwyraźniej jeszcze przez długie lata niedostępnych dla Australii.
Całkiem niedawno już były australijski minister obrony Peter Dutton sensacyjnie ujawnił, że umowa między władzami Australii i Stanów Zjednoczonych odnośnie zakupu „z półki" okrętów podwodnych typu Virginia była już niemal gotowa i jej zawarcie było kwestią najbliższego kwartału. Teraz okazuje się, że w najlepszym razie byłego ministra poniosła wyobraźnia, gdyż najwyraźniej jeszcze przez lata okręty podwodne typu Virginia, zwłaszcza fabrycznie nowe, wersji Block V, nie będą dostępne dla Australii. Wskazuje na to dokument Navy Virginia (SSN-774) Class Attack Submarine Procurement: Background and Issues for Congress (Program zakupu okrętów uderzeniowych typu Virginia (SSN-774) dla Marynarki: Kontekst i inne kwestie dla Kongresu). Można dowiedzieć się z niego, że ogłoszony w grudniu 2016 r. – i nadal obowiązujący – plan rozbudowy liczebnej US Navy do poziomu 355 okrętów zakłada, że 66 z nich będą stanowić wielozadaniowe okręty podwodne o napędzie jądrowym, SSN wg amerykańskiej klasyfikacji (SS jak subsurface, N jak nuclear, czyli [okręt] podwodny jądrowy, inaczej „uderzeniowy" bądź „wielozadaniowy").
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
W raporcie „Orlen dla miast” koncern zastanawia się, jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką na rzecz szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju – mówi Stanisław Barański, dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej Orlen.
Nowy komisarz UE ds. obrony, Andrius Kubilius stwierdził w wywiadzie dla agencji AFP, że w związku z zagrożeniem ze strony Rosji Unia Europejska powinna zainwestować 500 mld euro w ciągu 10 lat w zwiększenie produkcji sprzętu wojskowego.
Rosyjska armia traci co miesiąc na Ukrainie więcej czołgów i haubic, niż są w stanie wyprodukować jej fabryki. Produkcja nowych czołgów stanęła z braku zachodnich komponentów, odciętych przez sankcje. Kończą się też zapasy starego sowieckiego wyposażenia.
Wojskowe Zakłady Lotnicze WZL1 S.A. są gotowe do utworzenia Autoryzowanego Centrum Serwisowego silników do dostarczanych do Polski czołgów M1A1 i M1A2 Abrams. Odpowiednią umowę wynegocjowali z Amerykanami z Honeywell.
Najpierw nazwał zakup F-35 „pomysłem idiotów”. Teraz chce ciąć budżet Pentagonu. Czy Elon Musk w roli szefa tzw. departamentu wydajności państwa w administracji Donalda Trumpa może okazać się równie kontrowersyjny dla amerykańskiej armii jak Antoni Macierewicz był dla polskiego wojska?
W ciągu ostatnich trzech lat wydatki na obronność 27 państw UE wzrosły o ponad 30 proc. W 2024 r. będzie to ok. 326 mld euro. Mimo że jest lepiej, to wciąż za mało, a problemów nie brakuje.
Czołgi K2, armatohaubice K9, samoloty FA-50 i artyleria rakietowa K239 Chunmoo. Taki sprzęt zakontraktowaliśmy w Korei i polski podatnik wyda na te zakupy ok. 70 mld zł. Ale mimo turbulencji politycznych na półwyspie koreańskim dostawy mają być niezagrożone.
Pomyślnie zakończył się pierwszy, testowy lot zbudowanego dla Polski F-35A „Husarz" - podał portal The Aviationist.
W trakcie przewodnictwa w Unii polski rząd musi przekonać kraje „27”, że tylko integrując produkcję uzbrojenia, może wygrać wyścig zbrojeń z Rosją.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas