Nowy bwp US Army. Opcjonalnie bezzałogowa hybryda

Wojska Lądowe Stanów Zjednoczonych opublikowały zapytanie ofertowe dotyczące składania ofert przemysłowych w programie OMFV (Optionally Manned Fighting Vehicle), w ramach którego US Army zamierza pozyskać następcę przestarzałego bojowego wozu piechoty M2 Bradley.

Publikacja: 05.07.2022 13:48

US Army wkroczyła w kolejny etap na drodze ku pozyskaniu następcy wysłużonego bojowego wozu piechoty Bradley.

Foto: US Army National Guard/Spc. Jovi Prevot

Bartłomiej Kucharski

Oferty mają nadsyłać firmy zainteresowane stworzeniem szczegółowego projektu oraz produkcją i testami prototypów. Konkurs jest otwarty, zaś docelowo w jego wyniku wyłonione zostaną maksymalnie trzy firmy, które wezmą udział w kolejnych fazach projektu OMFV.

Nie opublikowano na razie szczegółów dotyczącej obydwu faz: szczegółowego projektu (Faza 3) i budowy oraz testów prototypów (Faza 4). Gen. brygady Glenn Dean ujawnił jednak niedawno kilka informacji na temat pożądanych parametrów przyszłego bwp US Army. Wóz ma mieć masę 40÷50 ton „krótkich" (36,3-45,36 t), a jego uzbrojenie główne może stanowić 30 mm armata (choć pożądana jest instalacja działa kal. 50 mm). Załoga ma być ograniczona do zaledwie dwóch żołnierzy ‒ aby nie przeciążać ich zadaniami, mają otrzymać wsparcie zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji, dzięki którym wiele procesów związanych z zarządzaniem pojazdem czy nawet walką zostanie zautomatyzowane. Desant ma liczyć sześciu żołnierzy.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.

Subskrybuj teraz! Zaloguj się

Modernizacja Sił Zbrojnych

Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska

Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów...

Materiał Promocyjny

Między elastycznością a bezpieczeństwem

W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.