Według części obserwatorów może to być ostatni taki kontrakt w historii programu Black Hawk.

Na mocy umowy Lockheed Martin dostarczy do końca czerwca 2027 r. 120 śmigłowców H-60. Mają one kosztować 2,3 mld dolarów, a w momencie podpisania uruchomiono pierwszą transzę finansowania w kwocie 478 mln dolarów. Dostawy mają obejmować wielozadaniowe UH-60M i wyspecjalizowaną wersję ewakuacji medycznej HH-60M. Dotychczas producent dostarczył Siłom Zbrojnym Stanów Zjednoczonych ponad 2100 Black Hawków różnych wersji, które stanowią kluczowy element potencjału operacyjnego lotnictwa armijnego, a także wsparcia wojsk specjalnych.

Czerwcowa umowa obejmuje także opcję rozszerzenia zamówienia o kolejnych 135 wiropłatów. W przypadku pełnego wykorzystania wartość programu wzrośnie do 4,4 mld dolarów – opcjonalne H-60 mogą trafić zarówno do Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych, jak i odbiorców eksportowych.

Obecnie Departament Obrony Stanów Zjednoczonych analizuje oferty ostateczne, które zostały złożone przez dwóch oferentów w programie FLRAA (Future Long-Range Assault Aircraft), którego celem jest wybór następcy H-60. Nowa konstrukcja ma zrewolucjonizować pole walki przyszłości – wśród kluczowych zmian w stosunku do maszyn starszej generacji należy wymienić wyższą prędkość przelotową i zasięg operacyjny.

W przypadku H-60 Black Hawk uczestnikiem łańcucha dostaw w ramach tego programu są Polskie Zakłady Lotnicze z Mielca, należące do korporacji Lockheed Martin. Dostarczają one struktury kadłubów do śmigłowców montowanych na linii montażu ostatecznego w Stanach Zjednoczonych.