O ile nie wystąpią opóźnienia, pojazd zostanie przekazany przez producenta, firmę Hanwha Defense, do jednego z pododdziałów zmechanizowanych Wojsk Lądowych Republiki Korei w kwietniu br. Testy potrwają dwa miesiące, a w ich trakcie południowokoreańscy żołnierze zapoznają się z możliwościami bojowymi i rozwiązaniami technicznymi, jakie oferuje Redback. Przetestowana zostaną m.in.: mobilność, siła ognia, charakterystyki eksploatacyjne w dzień i w nocy, a także kwestie związane z obsługą techniczną pojazdu (m.in. system autodiagnostyczny HUMS). Południowokoreańska armia ma być szczególnie zainteresowana zastosowanym w AS21 systemem obserwacji dookólnej ‒ ma być sprawdzony podczas manewrowania w trudnym terenie, gdzie podczas testu będzie dla załogi jedynym źródłem informacji o otoczeniu. Nie wiadomo, czy wóz będzie się jakimiś istotnymi szczegółami konfiguracji różnił od prototypów testowanych w Australii.

Obecnie Wojska Lądowe Republiki Korei użytkują gąsienicowe bojowe wozy piechoty K21 tego samego producenta, produkowane od 2009 r. To zdecydowanie starszy konstrukcyjnie, wyraźnie lżejszy (a więc i słabiej opancerzony) oraz pływający pojazd. W odróżnieniu od ciężkiego, stosunkowo silnie opancerzonego Redbacka, K21 wyróżnia się silniejszym uzbrojeniem głównym ‒ 40 mm armatą automatyczną K40 (produkowana na licencji Boforsa). W starszym wozie zastosowano kilka wręcz archaicznych rozwiązań (m.in. proste ławki dla żołnierzy desantu zamiast nowoczesnych siedzisk), stąd niewykluczone, że Seul rozważa uzupełnienie starszych i bardziej mobilnych wozów potężniejszym i młodszym kuzynem.