Dziennikarze „Wiedomosti” mieli wgląd w dane eksportowe („tajne”, jak to zapisały w cudzysłowie same „Wiedomosti”) Federalnej Służby Celnej (Fiedieralnaja tamożennaja służba, FTS) za okres styczeń–czerwiec br. Rosyjski eksport uzbrojenia wyniósł w tym okresie równowartość 4,7 mld dol. W analogicznym okresie 2020 r. wartość ta wyniosła 3,6 mld dol.
Czytaj także: Irlandia i Czechy kupują samoloty Airbusa
Dziennikarze „Wiedomosti”, znając kody eksportowe, podają, że ok. 4,6 mld dotyczy wyrobów lotniczych, broni i amunicji. Oddzielnie ujęto broń pancerną (60 mln) i uzbrojenie morskie (78 mln). Miejsca na podium importerów przypadły kolejno: Czechom (683 mln), Algierii (603 mln) i Chinom (488 mln). W przypadku Czech wartość importu wzrosła sześciokrotnie liczona rok do roku!
Zaskakujący lider
Wyprzedzenie, choćby chwilowe, tak dużych i regularnych importerów rosyjskiego eksportu „specjalnego” jak: Chiny, Algieria czy Indie (w ogóle poza pierwszą trójką) robi wrażenie. Tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę, że Czechy dorobiły się w maju br. umieszczenia przez Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej na tzw. liście nieprzyjaznych państw (spisok niedrużestwiennych stran) po serii dwustronnych incydentów. W tym zwerbowaniu do agenturalnej współpracy rosyjskiego dyplomaty z rosyjskiej ambasady w Pradze, którego zresztą Czechy w groteskowych okolicznościach same zdekonspirowały. W następstwie „ewakuacji” tego dyplomaty do Rosji aresztowany w Rosji został Iwan Safronow (były dziennikarz i PR-owiec Roskosmosu, obecnie sądzony), który był prowadzony przez czeski wywiad. Czechy, próbując ratować resztki twarzy, oskarżyły Rosję o udział w wysadzeniu w powietrze składu amunicji w czeskich Vrběticach w 2014 r. Czeski rząd – wbrew stanowisku własnego prokuratora generalnego, który w proteście przeciw politycznemu sterowaniu „śledztwem” złożył dymisję – oskarżył o to dwóch najsłynniejszych rosyjskich „tajnych agentów”, czyli Aleksandra Pietrowa i Rusłana Boszyrowa. Tych samych, którzy w 2018 r. w brytyjskim Salisbury mieli podjąć próbę otrucia Siergieja Skripala, rosyjskiego agenta, który podjął współpracę z brytyjskim wywiadem.
Czytaj także: Irlandia i Czechy kupują samoloty Airbusa