Zakup, z powodu ograniczeń budżetowych, rząd Jej Królewskiej Mości chciałby odwlec o kilka lat. Ten niuans umowy jest teraz negocjowany z Amerykanami.
O sprawie tego samego dnia napisała też amerykańska agencja informacyjna Bloomberg. Brytyjski resort obrony wynegocjował już z Pentagonem szczegóły transakcji. W jej ramach rząd w Londynie kupi dla Royal Air Force 14 śmigłowców H-47 Chinook ER (oznaczenie producenta, ER – Extended Range, czyli o zwiększonym zasięgu). Zakupu dokona wraz wraz z ich wyposażeniem dodatkowym. Silnikami, strzeleckim uzbrojeniem pokładowym i systemami samoobrony. Całość wyceniono łącznie na 2 mld dol. (1,4 mld funtów). To daje nam cenę prawie 143 mln dol. za śmigłowiec (!).
Chinook to dziś najcięższy śmigłowiec w brytyjskiej służbie. Fot./RAF.
Jeszcze 25 marca brytyjska ambasada w Waszyngtonie przesłała list potwierdzający chęć podpisania zamówienia. Niemniej, w liście czytamy, że ze względu na światowy wpływ pandemii COVID-19, brytyjski rząd musi jeszcze raz rozważyć finansową część transakcji.
W odpowiedzi udzielonej agencji Bloomberg brytyjska ambasada wyjaśnia, że Zjednoczone Królestwo „[…] chętnie proaktywnie zaangażuje się w zrozumienie i wysiłki złagodzenia wpływu trzyletniego odroczenia [wykonania kontraktu] na cenę i harmonogram dostaw, jednocześnie uznając, że istnieje wiele czynników, pragmatycznych i tych związanych z bazą produkcyjną, które muszą być wzięte pod uwagę, a część z nich nie jest ujęta w dokumencie LOA [Letter of Offer and Acceptance]”.