Podpisanie umowy zaplanowano na pierwszą połowę 2021 r. W styczniu stosowne dokumenty trafią do Komisji ds. Zamówień Obronnych i Rady ds. Zakupów Wojskowych. Umowa miałaby zostać podpisana w ciągu roku. Realizacją kontraktu zająć miałaby się Heavy Vehicles Factory w Avadi. Pierwszych pięć czołgów trafi do odbiorcy w ciągu 30 miesięcy po zawarciu kontraktu.
Czytaj także: Indie chcą budować czołg lekki
Zamówienie czołgów Ardźun Mk 1A następuje z kilkuletnim opóźnieniem. Problemy z amunicją do specyficznej armaty ‒ 120 mm o gwintowanym przewodzie lufy ‒ oraz dostawami części zamiennych i naprawami starszej wersji czołgu Ardźun rozwiązano m.in. dzięki utworzeniu przez Organizację Obronnych Badań i Rozwoju (DRDO) centrum wsparcia czołgów tego typu w Dźaisalmer.
Większość testów wozu zrealizowano w latach 2018-2020. Ich szeroko zakrojony program był niezbędny, bowiem w stosunku do starszej odmiany Mk 1 wóz otrzymał szereg usprawnień. Wyposażono go m.in. w nowy system kierowania ogniem, pracujący w trybie hunter-killer. Rozwiązanie posiada krajowej produkcji panoramiczne przyrządy obserwacyjne dowódcy i również indyjski celownik dzienno-nocnym. Urządzenia te są nadal testowane. Konstrukcja systemu kierowania ogniem i działa umożliwia stosowanie w Ardźunie Mk 1A przeciwpancernych pocisków kierowanych odpalanych przez przewód lufy, np. IAI LAHAT. Sama wymiana systemu kierowania ogniem pozwoli na zwiększenie udziału lokalnych przedsiębiorstw w produkcji czołgu Ardźun Mk 1A z 41 proc. do 54,3 proc. Docelowo współczynnik ten powinien być podniesiony nawet do 70 proc.
Czytaj także: Indie rozpoczynają odbiory kolejnych samolotów patrolowych P-8I Neptune