Według upublicznionych informacji, USAF pozytywnie ocenia dotychczasową eksploatację Osprey’ów. Obecnie w linii znajduje się około 50 maszyn, które są w wyposażeniu czterech dywizjonów lotnictwa specjalnego, a także pojedynczej jednostki doświadczalnej. Część z nich pełni zadania poza granicami kraju, m.in. na Bliskim Wschodzie.
Jednym z elementów, który budzi zainteresowanie użytkownika, to poprawa prędkości przelotowej. Według upublicznionych opinii, następca CV-22 Osprey miałby zapewnić możliwość przerzutu operatorów z prędkością samolotu odrzutowego. Nadal kluczowym wymogiem jest możliwość pionowego startu i lądowania. Połączenie obydwu tych wymogów może oznaczać potrzebę opracowania nowej konstrukcji, a nie głębokiej modernizacji CV-22.