Ma zachowywać stosowne zdolności zarówno pod wodą jak i na powierzchni. Materiał ma być dostosowany do produkcji w technologii druku 3D.
Doktor Frank Gardea, inżynier lotniczy i szef projektu, zapowiada rewolucję związaną z nowym materiałem. Jako przykład przywołał robota T-1000 z filmu „Terminator 2”, który odznaczał się dużą zdolnością do rekonfiguracji materii, z której był zbudowany. Jest w tym zapewne duża doza literackiej przesady, wynikającej z dumy z obiecującego odkrycia, ale faktycznie docelowo nowy polimer ma dysponować zdolnością do masowej rekonfiguracji swojej struktury. Ma być ona sterowana przez sztuczną inteligencję bez ingerencji z zewnątrz. Aby zapewnić tę możliwość, materiał musi być zdolny do wykrywania bodźców i reagowania na nie. Obecnie reaguje na zamiany temperatury, które są wykorzystywane jako najprostsze do prowadzenia badań. Trwają też pierwsze testy z wykorzystaniem światła, aczkolwiek brak informacji o ich zakresie.