Poszukiwania odbędą się na zasadach procedury przetargowej. Powyższa decyzja to najprawdopodobniej wynik kompromisu pomiędzy Departamentem Obrony i firmą Pratt & Whitney, która wycofała 18 maja skargę złożoną do Rządowego Biura Obrachunkowego (U.S. Government Accountability Office), będącego centrum rozstrzygania sporów dotyczących zamówień federalnych. Dzięki temu powyższy podmiot ma możliwość zaoferowania US Air Force do napędu F-15EX silników rodziny F100-PW-229 (stanowiących napęd m.in. Boeing F-15E Strike Eagle). Dostawy jednostek napędowych mają rozpocząć się w czerwcu 2023 r. i trwać do połowy 2030 r.
Czytaj także: Pierwszy lot F-15QA dla Kataru
Według wcześniejszych zamierzeń, Departament Obrony planował bezprzetargowy zakup silników General Electric F110-GE-129. Potencjalne zamówienie miało opiewać na 480 jednostek napędowych, które zamierzano zainstalować na 144 F-15EX Advanced Eagle planowanych do zakupu w najbliższych latach. Decyzję motywowano dążeniem do ograniczenia kosztów zakupu – F110-GE-129 są już certyfikowane do użycia w samolotach rodziny F-15 Advanced Eagle zamówionych przez Arabię Saudyjską i Katar.
Wizja wielozadaniowego samolotu bojowego Boeing F-15EX Advanced Eagle. Rys./Boeing.
Nieoficjalnie za wyborem silników General Electric stały kwestie szerszego ich rozpowszechnienia w US Air Force, a także wyższej niezawodności. Nie można wykluczyć, że wycofanie protestu z GAO przez Pratt & Whitney’a oraz rozpisanie postępowania przetargowego ma drugie dno. Silnikowa firma nie otrzyma tego zamówienia, ale w zamian zawrze inny duży kontrakt na dostawę jednostek napędowych innego typu.