Tym samym nowy etap życia rozpoczynają maszyny, które wcześniej eksploatowały Królewskie Siły Powietrzne Norwegii.
Firma Coulson Aviation kupiła samoloty na aukcji organizowanej przez norweską Forsvarsmateriell, agencję ds. wyposażenia sił zbrojnych, która odpowiada m.in. za sprzedaż zbędnego sprzętu. Sześć C-130H eksploatowanych przez Norwegów zostało wycofanych z eksploatacji jeszcze w 2008 r. Pięć z nich zmagazynowano na składowisku AMARC w bazie Davis-Monthan w Tuscon. Szósty trafił do muzeum na terenie Norwegii. W Luftforsvaret zostały zastąpione przez cztery nowe C-130J Super Hercules.