Fabryka, po dwóch tygodniach przerwy wywołanej obostrzeniami związanymi z koronawirusem, powróciła do pracy. Załoga, „pracując teraz na trzy zmiany”, robi pierwszy nowy bombowiec strategiczny Tu-160M. Przedstawiciel zakładu powiedział, że „obecnie trwa montaż agregatów, składany jest płatowiec samolotu”. Na zdjęciach zobaczyliśmy niemal kompletny centropłat oraz, mniej zaawansowaną, tylną część kadłuba nowego Tu-160.
Czytaj także: Beriew patentuje nosiciela powietrznego działa laserowego
Decyzja o tym, aby wznowić produkcję seryjną Tu-160 zapadła na początku 2015 r. Publicznie ogłosił ją rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu w czasie wizyty w Kazaniu 29 kwietnia 2015 r. Jak wyjaśnił później wicepremier Jurij Borisow, Rosja zdecydowała się wznowić produkcję Tu-160, gdyż poziom ryzyka technicznego w tym programie jest mniejszy, niż w programie bombowca strategicznego nowej generacji PAK DA.
Według Jurija Borisowa, zmodernizowany Tu-160M „zadawała Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej do granicy lat 2050., a być może i 2060.”. Fot./Rossija24
– Wraz z tym odsunęliśmy na później plany budowy PAK DA, aby nabrać doświadczenia i odbudować technologie”. Według Jurija Borisowa, zmodernizowany Tu-160M „zadawala Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej do granicy lat 2050., a być może i 2060 – tłumaczył.