Maszyna otrzymała holenderskie znaki przynależności państwowej, co jest związane z faktem, że główną bazą międzynarodowej jednostki będzie Eindhoven. Według obecnych planów samolot zostanie dostarczony użytkownikowi w maju. Obecnie czeka on na zatwierdzenie dokumentacji i certyfikację.
Czytaj także: Samoloty Airbusa coraz bliżej Kanady
Dla międzynarodowej jednostki MMF zamówiono dotychczas osiem A330MRTT. Pierwszy z nich został oblatany w listopadzie 2018 r., a w kolejnych miesiącach przeszedł proces zabudowy wyposażenia specjalistycznego. Samoloty będą pilotowane przez międzynarodowe załogi składające się z przedstawicieli sześciu państw NATO: Niderlandów, Belgii, Norwegii, Luksemburga, Niemiec i Czech. W umowie z Airbusem zawarta jest opcja na rozszerzenie zamówienia do 12 maszyn. Główną bazą MMF ma być Eindhoven, ale część maszyn będzie stacjonować na niemieckim lotnisku Kolonia‒Bonn. A330MRTT zastąpią holenderskie KDC-10 i niemieckie A310.
MMF jest otwarta na dołączenie kolejnych państw. W początkowym okresie formowania w grupie założycielskiej była także Polska, która ostatecznie nie przystąpiła do fazy zakupu samolotów. Jednym z powodów tej decyzji, podjętej pod koniec 2016 r., był niezadowalający strony polskiej offset zaproponowany przez koncern Airbus.
Czytaj także: Kłopot Airbusa. A400M wymaga programu naprawczego