Aktualizacja: 14.03.2025 14:24 Publikacja: 24.01.2020 08:47
Odrzutowy samolot szkolno-treningowy Boeing/Saab T-7A Red Hawk. Fot./Boeing.
Foto: Odrzutowy samolot szkolno-treningowy Boeing/Saab T-7A Red Hawk. Fot./Boeing.
Pierwsza partia zespołów i elementów posłuży do skompletowania siedmiu płatowców. Prace prowadzą zakłady Saaba w Linköping, a także Boeinga w St. Louis, w stanie Missouri. W tym ostatnim mieście zlokalizowana zostanie linia montażu finalnego tych samolotów. Przypomnijmy, Boeing i Saab zwyciężyły w programie T-X we wrześniu 2018 r.
Według aktualnych deklaracji Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zamówi przynajmniej 351 egzemplarzy T-7A Red Hawk, które zastąpią w procesie szkolenia amerykańskich pilotów ponad półwieczne T-38 Talon. Nie można wykluczyć, że liczba zamówionych maszyn wzrośnie. Boeing liczy też na zdobycie rynków eksportowych. Według niektórych analiz globalne zapotrzebowanie na samoloty tej klasy oscyluje na poziomie 2600 sztuk.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Grupa Niewiadów ogłosiła, że podpisała umowę na zakup dwóch linii do elaboracji, czyli upraszczając - napełniania pocisków materiałami wybuchowymi. Działalność ma ruszyć na koniec 2026 r. Wartość inwestycji to prawie 60 mln zł.
Niemcy poszukują setek miliardów na obronę i ożywienie gospodarki. To konsekwencja zmiany globalnej sytuacji po dojściu do władzy Trumpa.
Czy powinna istnieć możliwość prawna, aby zaskarżyć do sądu administracyjnego powołanie do służby wojskowej lub na ćwiczenia rezerwy do armii? Odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej jest jednoznaczna.
Setki miliardów euro na obronność, które chcą w najbliższych latach wydać nasi zachodni sąsiedzi, to dla nas doskonała wiadomość.
Trwają targi dotyczące tego, gdzie zostanie wydane 150 mld euro ze specjalnego funduszu UE na zbrojenie. Komisja Europejska jest za ograniczeniem dostępu dla spółek z USA. Jeśli do tego dojdzie, Polska na tym raczej nie ucierpi.
Od 5 kwietnia ruszą jednodniowe szkolenia wojskowe dla chętnych w ramach programu „Trenuj z wojskiem”. Jednak premier Donald Tusk stawia przed armią bardziej poważne zadania, mają zwiększyć liczbę osób naprawdę przygotowanych do walki.
Resort obrony będzie kontynuował programy szkoleniowe dla ochotników, które powstały już kilka lat temu, kiedy ministrem obrony narodowej był Mariusz Błaszczak.
Na co UE czekała cztery lata? Czy potrzebujemy Trumpa, żeby bronić interesów, które już widzieliśmy wcześniej? UE widzi okazje i czeka, jak śpiąca królewna, budzona pocałunkiem królewicza ze sztuczną opalenizną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas