„Lucky Lübeck" wycofana. Niemieckie fregaty typu 122 przeszły do historii

W Marinearsenal w Wilhelmshaven odbyła się ceremonia ostatniego opuszczenia bandery na fregacie Lübeck. Wraz z tym faktem, historia jednostek typu 122 w Marynarce Wojennej Republiki Federalnej Niemiec dobiegła końca.

Publikacja: 16.12.2022 10:47

Prototypowa fregata Bremen, jeszcze z radarem DA-08.

Prototypowa fregata Bremen, jeszcze z radarem DA-08.

Foto: Tomasz Grotnik

Lübeck (F 214), ostatnia z serii ośmiu fregat typu 122 (Fregatten der Klasse 122), znanych od prototypu jako typ Bremen, po 32 latach została wycofana z eksploatacji. Wraz z nią zamknięto rozdział historii tych udanych niemieckich okrętów. W ciągu swej służby fregata pokonała 860 025, 40 mil morskich, co odpowiada nieco ponad 14 okrążeniom globu. Przydomek „Lucky Lübeck" (Szczęśliwa Lubeka) podobno otrzymała od instruktora podczas GOST (German Operational Sea Training) w Plymouth w Wielkiej Brytanii, w uznaniu za szczególnego ducha walki załogi.

Jednostki typu Bremen zaprojektowano i zbudowano w ostatniej dekadzie zimnej wojny. Bazowano przy tym na fregatach opracowanych dla holenderskiej Koninklijke Marine, znanych jako typ Kortenaer lub S od Standaardfregat. Zaadaptowano ten sam kadłub, z przeprojektowanymi nadbudówkami i zmienioną siłownią ‒ w bardziej ekonomicznym układzie kombinowanym CODOG (dwa silniki wysokoprężne i dwie turbiny gazowe), zamiast COGOG z czterema turbinami dwóch typów. Zmieniono też częściowo zestaw uzbrojenia i wyposażenia elektronicznego.

Fregaty typu Bremen zostały zaprojektowane jako wielozadaniowe jednostki bojowe, których głównym przeznaczeniem była walka z okrętami podwodnymi na Morzu Północnym i Północnym Atlantyku. Są one również zdolne do walki z celami nawodnymi i powietrznymi. W swojej głównej roli przewidzianej w konflikcie przeciwstawnych bloków militarnych „Bremenki" miały eskortować transporty morskie do Europy i zwalczać okręty podwodne państw Układu Warszawskiego. Temu celowi służyły między innymi dwa śmigłowce pokładowe Westland Lynx, w które fregaty zostały wyposażone jako pierwszy typ okrętu w Bundesmarine.

Fregaty typu F122 były pierwszymi w Marine, które miały zaokrętowane śmigłowce. Na hangarze stoją wy

Fregaty typu F122 były pierwszymi w Marine, które miały zaokrętowane śmigłowce. Na hangarze stoją wyrzutnie systemu obrony bezpośredniej RAM.

Tomasz Grotnik

Zamówiono osiem jednostek o nazwach miast. Wszystkie trafiły do 4. Dywizjonu Fregat bazującego w Wilhelmshaven. Prototypem była Bremen (F207), której stępkę położono w stoczni Bremer Vulkan w Bremie 9 lipca 1979 r. i przekazano do eksploatacji 7 maja 1982 r.

Główne uzbrojenie fregat Klasse 122 obejmowało: 76,2 mm L/62 armatę automatyczną Oto Melara (dziś Leonardo) Compact, osiem pocisków przeciwokrętowych Boeing RGM-84 Harpoon, wyrzutnię do ośmiu pocisków przeciwlotniczych Raytheon RIM-7 Sea Sparrow i dwie zdwojone wyrzutnie do 324 mm torped Mk44, a potem Mk46, jak też wspominane śmigłowce, które mogły przenosić torpedy lub lekkie pociski przeciwokrętowe BAC (dziś MBDA UK) Sea Skua.

Armata Compact i wyrzutnia pocisków przeciwlotniczych Sea Sparrow.

Armata Compact i wyrzutnia pocisków przeciwlotniczych Sea Sparrow.

Tomasz Grotnik

Wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych Harpoon.

Wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych Harpoon.

Tomasz Grotnik

Przedział torpedowy fregaty typu 122.

Przedział torpedowy fregaty typu 122.

Tomasz Grotnik

W połowie lat 90. okręty przeszły modernizację, która obejmowała wymianę dotychczasowego radaru dozoru powietrznego dalekiego zasięgu Signaal (obecnie Thales Netherland) DA-08 na nowy radar trójwspółrzędny DASA (dziś Hensoldt) TRS-3D/32.

Nowa stacja radiolokacyjna TRS-3D.

Nowa stacja radiolokacyjna TRS-3D.

Tomasz Grotnik

Ponadto z biegiem czasu przyjęto szereg dodatkowych urządzeń. Na początku lat 90. zainstalowano lekką broń lufową do zwalczania małych celów morskich, najpierw 20 mm działka obsługiwane ręcznie Rheinmetall Rh 202, które od około 2008 r. zastępowano zdalnie sterowanymi stanowiskami Rheinmetall MLG 27 z 27 mm armatą rewolwerową, a w połowie lat 90. wszystkie okręty otrzymały system obrony bliskiego zasięgu RAM-System RIM-116 RAM z dwiema wyrzutniami Mk49 i głowicę optoelektroniczną Rheinmetall MSP 500, która mogła być również wykorzystywana do kierowania ogniem artylerii. Jednostki miały system zarządzania walką SATIR (System zur Auswertung taktischer Informationen auf Rechnerschiffen).

Po zakończeniu zimnej wojny przed niemiecką Marine stanęły nowe zadania, także dla fregat typu 122, będących „końmi roboczymi" floty. Brały one udział w operacjach NATO, Unii Europejskiej, ONZ i innych koalicji, w tym w „Enduring Freedom", misji ONZ UNIFIL oraz unijnej operacji „Atalanta", której celem jest zwalczanie piractwa u wybrzeży Somalii.

Jako pierwszą wycofano Köln (F211), która wyszła z szyku 31 lipca 2012 r. Trzy fregaty już zezłomowano (Köln w Holandii, dwie inne w Turcji). Pozostałe są rozbrojone w arsenałach w Kilonii i Wilhelmshaven.

„Szczęśliwa Lubeka" przepłynęła mnóstwo mil i uczestniczyła w licznych ćwiczeniach. Odwiedziła nawet Stany Zjednoczone, odbywając rejs po rzece Hudson w 2009 r, który zakończył się przepłynięciem obok Statuy Wolności i zdjęciem na tle panoramy Nowego Jorku.

„Lucky Lübeck” na tle Statuy Wolności w Nowym Jorku w 2009 roku.

„Lucky Lübeck” na tle Statuy Wolności w Nowym Jorku w 2009 roku.

PIZ Marine

Lübeck powróciła do Wilhelmshaven z Morza Egejskiego 16 czerwca bieżącego roku z ostatniej misji przed wycofaniem z eksploatacji. Zgodnie z harmonogramem z 2013 r., planowano to latem 2018 r., ale ze względu na opóźnienia w budowie następców, czyli fregat ekspedycyjnych Klasse 125 termin ten ten został przesunięty.

Lübeck (F 214), ostatnia z serii ośmiu fregat typu 122 (Fregatten der Klasse 122), znanych od prototypu jako typ Bremen, po 32 latach została wycofana z eksploatacji. Wraz z nią zamknięto rozdział historii tych udanych niemieckich okrętów. W ciągu swej służby fregata pokonała 860 025, 40 mil morskich, co odpowiada nieco ponad 14 okrążeniom globu. Przydomek „Lucky Lübeck" (Szczęśliwa Lubeka) podobno otrzymała od instruktora podczas GOST (German Operational Sea Training) w Plymouth w Wielkiej Brytanii, w uznaniu za szczególnego ducha walki załogi.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego