Obecne plany zakładają wycofanie w roku podatkowym 2022 pierwszych 42 maszyn. Będzie to ponad 20 proc. redukcja floty tych maszyn, która zmniejszy się z 281 do 218 egzemplarzy. Wycofanie części A-10C ma pozwolić na „uwolnienie” finansów tak potrzebnych US Air Force w programie F-35. Pozwoli też, co jest równie ważne, na transfer doświadczonych techników i personelu naziemnego do obecnych i przezbrajanych w przyszłości dywizjonów F-35A.
Szturmowce A-10C
W chwili obecnej szturmowce A-10C znajdują się w wyposażeniu 18 dywizjonów liniowych US Air Force (aktywnej służby), Powietrznej Gwardii Narodowej (ANG) i Dowództwa Sił Rezerwowych US Air Force (AFRC). Dywizjony liniowe mają na stanie 140 A-10C. Dywizjony ANG 85. AFRC 55. Jeden egzemplarz jest przydzielony do Dowództwa Materiałowego US Air Force (AFMC).
Czytaj także: Nowy system globalnego transportu Us Air Force. Rakiety cargo
Jako pierwsze samoloty A-10C ma zacząć wycofywać 122. Skrzydło Myśliwskie Powietrznej Gwardii Narodowej bazujące w Fort Wayne International Airport w stanie Indiana i 355. Skrzydło z Davis-Monthan w Arizonie. Jedyny dywizjon 122. Skrzydła – 163rd FS „Blacksnakes” przezbroi się z powrotem na myśliwce F-16. Przesiadkę z F-16 na A-10 dywizjon zrealizował w 2010 r. 355. Skrzydło ma dwa dywizjony – 354th FS „Bulldogs” i szkolny 357th FS (FTU). A-10C ma wycofać jeden z nich, ale decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Docelowo US Air Force planują zmniejszyć liczbę dywizjonów liniowych z dziewięciu do siedmiu. Redukcja na pewno nie obejmie dywizjonu 25th FS „Assam Draggins”, który na stałe stacjonuje w południowokoreańskiej bazie Osan (jedyna zamorska jednostka A-10).