Hiszpanie planowali dołączenie do programu FCAS jeszcze w lipcu 2017 r., jednak wówczas udało się im osiągnąć wyłącznie status obserwatora. Dopiero 30 stycznia Niemcy i Francuzi przesłali Hiszpanom oficjalne zaproszenie do przyłączenia się do przedsięwzięcia.
Na razie Madryt wniesie do projektu 25 mln euro, w ramach dwuletniego etapu projektu studyjnego. W kolejnych latach udziały będą rosły, a wraz z rozwojem programu zwiększał się też będzie udział w nim hiszpańskich zakładów koncernu Airbus.
Według aktualnych prognoz FCAS miałby wejść do służby w latach 40. tego wieku i zastąpić obecnie eksploatowane naddźwiękowe wielozadaniowe samoloty bojowe. Analogiczny projekt realizuje konkurencyjne międzynarodowe konsorcjum, złożone z Wielkiej Brytanii i Włoch. W ubiegłym roku Brytyjczycy zaprezentowali demonstrator technologii Tempest, który ma stanowić fundament projektu.