Aktualizacja: 24.11.2024 22:07 Publikacja: 09.11.2022 12:17
Agencja Uzbrojenia zamówiła w Rosomak S.A. partię 11 wozów rozpoznania technicznego Rosomak-WRT. Mają zostać dostarczone w latach 2024-2025 i dołączą do 33 już eksploatowanych.
Foto: Rosomak
Przedmiotem umowy jest dostawa 11 pojazdów, które mają zostać dostarczone w latach 2024-2025. Wartość umowy wynosi 144 mln złotych brutto. Pojazdy bazowe pochodzić będą z zasobów Sił Zbrojnych RP, stąd umowa nie uwzględnia kosztów ich pozyskania.
W latach 2016-2017 Siły Zbrojne RP wdrożyły 33 Rosomaki-WRT (31 seryjnych i dwa partii próbnej). Zostały one zamówione na mocy umowy z 20 czerwca 2014 r. o wartości 233,5 mln złotych brutto. Etatowo każda kompania pojazdów rodziny Rosomak powinna dysponować jednym Rosomakiem-WRT. Rosnąca liczba tak wyposażonych kompanii, przede wszystkim Kompanijnych Modułów Ogniowych moździerzy samobieżnych na podwoziu kołowym Rak, skłoniła resort obrony narodowej do zamówienia ich kolejnej partii.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, zatwierdził umowę ramową na dostawy nowych pojazdów dla Wojska Polskiego.
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, poinformował, że Rada Modernizacji Technicznej zatwierdziła projekt cięższego niż bwp Borsuk wozu.
MON zamawia w HSW ponad tysiąc nowych bojowych wozów piechoty Borsuk. Skonstruowane w kraju, uzbrojone i wyposażone w zaawansowaną elektronikę zwiastują w armii rewolucję.
Rząd zdecydował o znaczącym podniesieniu potencjału artyleryjskiej zbrojowni HSW. Premier Morawiecki zapowiedział dokapitalizowanie huty i innych zbrojeniowych firm z Podkarpacia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał aneks do umowy na dostawy kolejnej partii karabinków MSBS Grot.
Wojskowy wybrany radnym nie straci pracy w armii. Ale jeśli dostanie się do Sejmu lub Senatu, będzie musiał z wojska odejść. Resort obrony wyjaśnia przepisy.
Wciąż trwają rozmowy o zakupie kolejnej partii czołgów K2. Problem w tym, że koszt polonizacji tych pojazdów do wersji K2PL liczony jest w miliardach złotych i na razie nie ma rozwiązania, kto ma za to zapłacić.
Wydawałoby się, że wybuch wojny w Ukrainie przyspieszy procesy związane z poprawą bezpieczeństwa Polaków. To okazało się złudne. Straciliśmy mnóstwo czasu.
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Do połowy października niemiecki rząd wydał zgody na eksport uzbrojenia o wartości 10,9 mld euro. Wydawanie pozwoleń na eksport staje się bardziej liberalne.
Niewypały polskiej zbrojeniówki w walce o unijne granty to efekt naszej słabości – ale też premii dla dużych graczy. Z obecnymi kryteriami te programy, z punktu widzenia naszej branży, nie mają sensu.
Wojsko nie zareklamowało zimowych butów, ale prokurator wojskowy oskarżył producenta o oszustwo na gigantyczną kwotę. Sąd Okręgowy w Krakowie oczyścił go teraz z zarzutów.
Dziś w skarżyskiej spółce Mesko powinno zostać podpisane porozumienie dotyczące sprzedaży piorunów w ramach unijnego programu EDIRPA. Ale firma ma problemy z terminową realizacją dostaw.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas