W interpelacji, której adresatem jest minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak czytamy (pisownia oryginalna) ‒ W 2016 r. rząd Prawa i Sprawiedliwości zrezygnował z zakupu śmigłowców wielozadaniowych od koncernu Airbus, pozbawiając nasz kraj takich korzyści, jak chociażby 13,5 mld zł inwestycji offsetowych w polskie zakłady zbrojeniowe, a także 6000 nowych miejsc pracy, głównie w Łodzi i w Radomiu. Z tego kontraktu zostały tylko kary 80 mln zł, które polski podatnik musi zapłacić za zerwanie umowy z Airbusem.
Po 7 latach rządzenia PiS polska armia nadal nie posiada oczekiwanych śmigłowców, ale mamy za to kolejne pańskie wypowiedzi, że pracuje pan nad tymi tematami i prowadzi rozmowy. Do tego dochodzi chaos decyzyjny, jaki wprowadził pan w resorcie obrony narodowej i w polskim przemyśle zbrojeniowym. Najpierw bowiem dał Pan nadzieję pracownikom Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi i pracownikom zakładów w Świdniku, że będą produkować śmigłowce uderzeniowe Kruk/AW 249 dla polskiej armii, co wynikało z listu intencyjnego PGZ i Leonardo. Niemniej jednak, już po kilkunastu miesiącach ogłosił Pan, że zadanie pozyskania śmigłowców uderzeniowych Kruk trafi do koncernów z USA. Zapewne znowu bez udziału polskich zakładów zatrudniających polskich pracowników.
Mi-24D/W.
Mając powyższe na uwadze, proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: Proszę o podanie, na jakim etapie realizacji są wszystkie zadania dotyczące pozyskania śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP.
Czy w przypadku zakupu śmigłowców uderzeniowych w USA planuje się ich remonty i serwisy w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi?