• wstępne szacunki Ministerstwa Obrony mówiły o 10 mld funtów kosztów programu, jednak koszty eksploatacji w całym cyklu życia Ajaxów nie są jeszcze dokładnie policzone.
Pomijając problemy wynikające z błędnego planowania, niedostatecznego nadzoru urzędniczego itp., największym problemem Ajaxów pozostają nierozwiązane wady techniczne. NAO stwierdza, że resort obrony wiedział o kłopotach z wibracjami i hałasem wewnątrz podczas jazdy, jeszcze zanim zaczęli zgłaszać je żołnierze. Państwowy brytyjski ośrodek badawczy Defence Science and Technology Laboratory (DSTL) ostrzegał przed nimi jeszcze w 2014 r., ale zostały one zignorowane przez British Army i urząd Defence Equipment & Support (DE&S). Wojskowe zespoły testujące Ajaxy zaczęły zgłaszać nasilające się kontuzje załóg dopiero od lipca 2020 r., a pierwsze raporty o nadmiernych wibracjach kadłuba żołnierze testujący Ajaxy sporządzili dopiero pod koniec 2019 r. Na domiar złego w sierpniu 2020 r. British Army i DE&S podpisały dokumenty przedłożone przez GDLS-UK, że Ajaxy, mimo pewnych ograniczeń, mogą być odebrane i skierowane do zadań szkoleniowych. Minister ds. zakupów uzbrojenia dowiedział się o kłopotach z wibracjami dopiero w listopadzie 2020 r., już po tym, gdy zapewnił Komisję Obrony Izby Gmin (House of Commons Defence Committee), że program Ajax przebiega prawidłowo. W kwartalnym sprawozdaniu z postępów programu Ajax pierwsza wzmianka o wibracjach została opublikowana dopiero w marcu 2021 r.
W międzyczasie GDLS-UK poddał w wątpliwość dotychczasowe wyniki wojskowych badań pojazdów, przekonując, że – mówiąc ogólnie – wyrób odpowiada warunkom zamówienia. Wewnątrz jest głośno, bo załogi testujące Ajaxy używały złych ochronników słuchu (faktycznie, z nimi też był oddzielny problem), a jeśli chodzi o wibracje kadłubów, to GDLS-UK już określił możliwe zmiany w konstrukcji, aby obniżyć poziom wibracji. Zakres i skuteczność tych zmian nie zostały dotąd ani zatwierdzone, ani przebadane przez British Army. I tak na linii producent–odbiorca pozostaje pewien protokół rozbieżności. DSTL łącznie wskazało 136 „zastrzeżeń" do konstrukcji Ajaxów (11 z tych zastrzeżeń dotyczy wibracji), jednak GDLS-UK poinformował NAO, że nie zna treści tych zastrzeżeń.
Koniec końców obecnie program Ajax notuje roczne opóźnienie, w ub.r. przerwano testowanie Ajaxów z udziałem załóg, a problem z wibracjami pozostaje nierozwiązany. GDLS-UK produkuje Ajaxy na własny koszt, gdyż w 2021 r. Ministerstwo Obrony Zjednoczonego Królestwa wstrzymało przelewy – zaległości z tego powodu na koniec grudnia 2021 r. wyniosły 1,1 mld funtów. Zamawiający i producent pozostają z tego powodu w sporze. British Army stwierdziło, że bez usunięcia problemu wibracji i hałasu nie może być mowy o wyznaczeniu dat osiągnięcia wstępnej oraz pełnej gotowości operacyjnej Ajaxów. W rezultacie z punktu widzenia British Army niemożliwe będzie osiągnięcie zaplanowanej na 2025 r. nowej struktury organizacyjnej, ani stworzenie w 2030 r. wzajemnie kompatybilnych (pod względem współdziałania w ramach jednego systemu C4ISR) oddziałów wyposażonych w Ajaxy, bojowe wozy piechoty Warrior i zmodernizowane czołgi Challenger 3. NAO wskazuje, że bwp Warrior będą musiały pozostać w linii dłużej niż planowano, co będzie wiązało się z koniecznością ich modyfikacji albo modernizacji. Fundusze na to British Army będzie musiała wygospodarować z puli dotąd zaplanowanej na modernizację czołgów Challenger 2.