Uczeni z tej placówki opracowali transparentne, wielostandardowe projekty interfejsów załogi. Są one elementarną częścią programu badawczego zespołu badającego współpracę człowiek-maszyna autonomiczna (Human-Autonomy Teaming Essential Research Program). Projekt ów obejmuje rozwój rozwiązań, które mają ułatwić żołnierzom współpracę z bezzałogowymi wozami bojowymi czy sztuczną inteligencją wspierającą pracę załogi wozu załogowego.
Czytaj także: Brytyjczycy zamawiają bezzałogowe Protectory
Jeden z uczonych, dr Brandon Perelman, wskazał różnicę w „rozumowaniu” maszyn w stosunku do analogicznych procesów w umysłach ludzkich jako główne potencjalne źródło problemów. Sztuczna inteligencja kieruje się właściwymi sobie algorytmami, co prowadzi do często nieoczywistych rozwiązań danego problemu. Sztuczna inteligencja komunikuje się też z innymi podmiotami (jak np. człowiek) inaczej, niż człowiek. Nie dysponuje chociażby wachlarzem komunikatów właściwych komunikacji pozawerbalnej.
Sami naukowcy mieli się niejednokrotnie zastanawiać, co badana sztuczna inteligencja próbuje w danym momencie osiągnąć lub w jaki sposób doszła do określonego rozwiązania danego problemu.
Przed amerykańskimi naukowcami wojskowymi stoi zadanie związane z ułatwieniem komunikacji na linii sztuczna inteligencja‒żołnierze. Tak by komunikaty tej pierwszej były bardziej klarowne dla żołnierzy.