Reklama
Rozwiń

Cywilna ochrona rejteruje z koszar

Jeszcze kilka lat temu firmy ochrony ostro walczyły o zlecenia na pilnowanie jednostek wojskowych. Takie kontrakty dawały prestiż i pewne pieniądze. Dziś cywilni przedsiębiorcy coraz częściej szykują się do odwrotu.

Publikacja: 10.12.2019 18:18

Fot./Roman Bosiacki

Fot./Roman Bosiacki

Foto: Fot./Roman Bosiacki

Polski Holding Ochrony, grupa ze ścisłej krajowej czołówki branży, już opuściła wszystkie posterunki w garnizonach. Trzeba tutaj wspomnieć, że jeszcze kilka lat temu – na nowo otwartym militarnym rynku usług security – była prymusem. W szczycie współpracy z Wojskowymi Okręgami Gospodarczymi w centralnej i północnej Polsce pracownicy holdingu pilnowali kilkunastu jednostek wojskowych z bazą lotniczą myśliwców MiG -29 w Malborku włącznie.

Czytaj także: Wojsko zamawia amunicję snajperską

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Modernizacja Sił Zbrojnych
Borsuk zatwierdzony. MON podpisał umowę na nowe bwp dla wojska
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Modernizacja Sił Zbrojnych
Jednak nie koreański? Ciężkiego bwp zbudujemy sami
Biznes
Pancerny drapieżnik z epoki cyfrowej. Borsuki dokonają rewolucji w polskiej armii
Przemysł Obronny
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki. Huta Stalowa Wola zwiększa moce produkcyjne
Modernizacja Sił Zbrojnych
Nowe Groty i karabiny wyborowe dla Wojska Polskiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama